Strona 1 z 2

ohv po pływaniu

: 2013-09-30, 19:40
autor: Pafi
proszę o pomoc
wczoraj "trochę" popływałem.... kasłał, harczał ale działał...... po wyłączeniu...... został na noc poza domem bo nie chciał gadać. motur nie zalany. do dzisiaj się suszył i... na samostarcie coś próbował ale nie dałem go na dłużej odpalić. świece też suche. gdzie szukać problemu? jakiej wtyczki zapomniałem zasilikonować do moczenia?
ratujcie

Re: ohv po pływaniu

: 2013-09-30, 19:44
autor: Kojot
najpierw sprawdź czy jest iskra ? czy jest paliwo na listwie ;-) i przestań go psuć ! :-)

Re: ohv po pływaniu

: 2013-09-30, 19:46
autor: Rad-T
ale rozbierałeś dolot, że masz pewność o tym że nie łyknął ? :)

świece, kable, przepływka mogła dostać wilgoci.

Re: ohv po pływaniu

: 2013-09-30, 20:10
autor: MarcinEx
a kompa to gdzie masz od engine'a?

Re: ohv po pływaniu

: 2013-09-30, 21:33
autor: Pafi
wysoko na podszybiu. szczelny i suchy

Re: ohv po pływaniu

: 2013-09-30, 21:35
autor: Pafi
ale rozbierałeś dolot, że masz pewność o tym że nie łyknął ? :)

świece, kable, przepływka mogła dostać wilgoci.
trochę łyknął ale niedużo. pracował dalej. przepływkę i filtr zdjąłem i nie pomogło. Świece zdjąłem suche, nic nie wypluł.

Re: ohv po pływaniu

: 2013-09-30, 21:40
autor: Pafi
a tak przy okazji rozciągnął mi się łańcuch reduktorze, więc kumulacja szczęścia

Re: ohv po pływaniu

: 2013-09-30, 22:44
autor: Dawid
Woda to wredota...wlezie przez najmniejszą szczelinkę,ale te #@$#$@!*# łańcuchy w ohv to już masakra jakaś. Jak coś tak konkretnego może się rozciągnąć jak guma od gaci...Mój się rozciągnął kilka centymetrów a widziałem już taki który sobie chyba wyhodował dodatkowo kilka "oczek". :-/

Re: ohv po pływaniu

: 2013-10-01, 15:13
autor: Kojot
Dawid, nie przesadzaj mój wytrzymał ponad 200000 ( pod warunkiem że mam przebiek orginalny ;P) kupiłem nówke i sądze że kolejne 200000 mam z bani ;-)

Re: ohv po pływaniu

: 2013-10-01, 17:52
autor: wajc83
jezeli ohv to zobacz edis-a sterowanie zapłonem jest chyba za prawa lampa

Re: ohv po pływaniu

: 2013-10-01, 18:39
autor: Dawid
Dawid, nie przesadzaj mój wytrzymał ponad 200000 ( pod warunkiem że mam przebiek orginalny ;P) kupiłem nówke i sądze że kolejne 200000 mam z bani ;-)
Mi sie udało zjechać 2 sztuki...

Re: ohv po pływaniu

: 2013-10-01, 19:42
autor: Pafi
jezeli ohv to zobacz edis-a sterowanie zapłonem jest chyba za prawa lampa
A co to edis?

Re: ohv po pływaniu

: 2013-10-01, 21:00
autor: Pafi
łańcuchem będę się martwił jak odpalę hehe
świece, kable, wtyczki i pierdółki suche czyste więc muszę pogadać z pompą

Re: ohv po pływaniu

: 2013-10-02, 03:20
autor: Jankes
jeśli łyknął wody ale nie zgasł to znak, że jej tak naprwadę dużo nie dostał - woda się nie da sprężyć więc jeśli silnik dostałby wody to by siadł na tyłek odrazu. Po prostu umoczyłeś łapki trochę a woda to wilgoć a wilgoci elektronika nie lubi. Kable, świece to podstawa - wysusz, sprawdź czy daje iskrę. Tak samo sprawdź czy masz ciśnienie paliwa na listwie. Jeśli zdejmowałeś kable z cewki to sprawdź raz jeszcze poprawnosć podłączenia kabli. Silnik powinien zagadać nawet jeśli odłączyłeś rurę od filtra wraz z przepływką... Komputer w Explo jest zbyt wysoko by mu zaszkodzić i jest izolowany od reszty świata - zalać go trudno...

Re: ohv po pływaniu

: 2013-10-02, 15:58
autor: Dawid
Jak mi zalało silnik po wodowaniu to popyrchał i pojechał.Woda zalała świece i tyle...zgasł ale zaraz potem odpalił,więc pewnie tylko wilgoć.

Teraz nie mam tego problemu ;-)