tego samego dnia wróciłem tam i pomimo lejącego deszczu przejechałem ale już bez rozbryzgów
a za to dzisiaj postanowiłem odebrać co mi się należy za ten nerwowy poranek i w ciągu 15 minut uzbieraliśmy całą czapkę podgrzybków i to jakieś 10-15 metrów od drogi