Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Niuftia
Posty: 49
Rejestracja: 2008-12-06, 21:31
Lokalizacja: Koło

Re: Trasy naszych wypraw

2009-01-15, 12:27

...Potrzebuję wgrać sztabówkę, skalibrować
A po co kalibrować :?: Mogę Ci podesłać już gotowe pliki *.map dla sztabówek. Musisz tylko podać jaką masz wersję. A było tego trochę: mapy w formacie *.png (cała Polska na 15CD), jako *.jpg (PL na 6CD ew. 1DVD) i *.jpg (PL na 3CD).
Ja dodatkowo zeskanowałem najnowsze (tj. z połowy lat 90. ub. wieku) kolorowe 50-tki byłego woj. konińskiego i pożeniłem je z odpowiednimi plikami *.map z wersji na 6CD. Wszystko chodzi aż miło. :mrgreen:
Zacząłem się też bawić kalibrowaniem pod Oziego zdjęć lotniczych z Geoportalu ale pojawiły się dzieciaki i zabrakło czasu na dokończenie tego zadania.

Sporo map można ściągnąć za friko (także same sztabówki) z http://peb.pl/programy-nawigacyjne-i-ma ... czone.html
Ściskam grabę,
Niuftia

Awatar użytkownika
yony
Posty: 445
Rejestracja: 2007-07-26, 09:20
Lokalizacja: Warszawa

Re: Trasy naszych wypraw

2009-01-15, 13:11

Ty mnie zrób *.iso z tego Oziego i powieś gdzieś a nie gadasz i gadasz... :P
Apology accepted, Captain Needa.

Niuftia
Posty: 49
Rejestracja: 2008-12-06, 21:31
Lokalizacja: Koło

Re: Trasy naszych wypraw

2009-01-15, 13:37

Obiecuję spróbować. :salut:
Ściskam grabę,
Niuftia

kszesz
Posty: 727
Rejestracja: 2007-07-17, 22:59
Lokalizacja: W-wa Włochy

Re: Trasy naszych wypraw

2009-01-15, 22:17

Niuftia jakie ma znaczenie wersja Oziego dla skalibrowanych map ?
Ściągnąłem sobie ver.3.95.4s. i trochę map.
Na trialu nie działa GPS (mam na USB) a na tym drugim kawałku nie da się wgrać znowu mapek bo krzyczy, że mu format nie pasuje :(
Uśmiechnąłbym się także do ciebie po tą starą wersje dla celów czysto edukacyjnych.
Bo nie wiem po co kupować od razu nową wersję skoro nawet nie wiem jak to zadziała.
Trochę mi to wygląda jak Navigo2 który jest całkiem fajnym programikiem ale ma bardzo kiepską mapę do zastosowań poza twardą drogą.
Ostatnio zmieniony 2009-01-15, 22:20 przez kszesz, łącznie zmieniany 1 raz.

Niuftia
Posty: 49
Rejestracja: 2008-12-06, 21:31
Lokalizacja: Koło

Re: Trasy naszych wypraw

2009-01-15, 22:57

Jak ktoś się upiera przy wersji 3.95.4s to tutaj jest wszystko:

http://rapidshare.com/files/178169841/O ... ve.net.rar

Nie powinno być już kłopotów z formatami map.
Będę wdzięczny za sprawdzenie czy ta wersja współpracuje z odbiornikami GPS (innymi niż Garminy) via USB. Na ewentualne kłopoty pomocny będzie program GPSGate.
Ściskam grabę,
Niuftia

Awatar użytkownika
ŁYSY
Posty: 222
Rejestracja: 2007-08-24, 10:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Trasy naszych wypraw

2009-01-26, 20:15

Może w końcu będę jako pierwszy, który opisze swoją trasę.
Wczoraj w niedzielę (25.01.2009) za namową szwagra i teścia wybraliśmy się w trzy auta na bardzo fajną przejażdżkę dnem Zbiornika Jeziorsko . Zaczęliśmy od zachodniego brzegu w miejscowości Miłkowice ( tam gdzie co roku rozgrywane są regaty ) potem przez tamę i drugą stroną do Pęczniewa. W tej chwili poziom zbiornika jest niższy o jakieś 5-7 metrów. Dzięki temu odkryła się ogromna połać dna. Powstała olbrzymia plaża, po której wczoraj upalaliśmy autka. Dużo błotka i piachu. Wejście do portu w Rafie można było przejechać w poprzek. Wyspa przy tamie została zdobyta. Dalej przejechaliśmy po tamie na drugi brzeg. Tam z kolei mieliśmy możliwość jazdy po kamienistej plaży, dalej było błotko i piach.
Auta zapadały się w mokrym piachu i błocie tak prawie na pół koła. Momentami był strach, że utkniemy. Ja jechałem na AT-ekach, Range Rover i Patrol na zimówkach. Nikt nie utknął jednak na trasie na dłużej. Musiałem tylko przy okazji targać Golfa, którego nierozważny właściciel chyba z rozpędu wrył się w plażę. Miałem trochę problemy, aby go wyciągnąć stamtąd. Kinetyk przydał się jak nic. Dobrze że zaczep plaskacza wytrzymał.
Taki przejazd robi super wrażenie, tym bardziej jeśli miało się okazję widzieć ten sam teren w okresie kiedy stan wody jest normalny. Tubylcom którzy nas widzieli, chyba nie chciało się wierzyć, że w takim miejscu można poruszać się samochodem. Latem pływałem tam żaglówką, teraz mogłem jeździć Explorerem. Taki stan wody nie utrzyma się pewnie długo. Już teraz w przeciągu paru dni przybyło jej kilkanaście centymetrów. Jeśli ktoś chciałby tak poszaleć, to musi się w miarę szybko decydować, bo takie sprzyjające warunki mogą trafić się nieprędko. Teraz nie jest też za mokro. Dłuższy czas nie było dużych opadów, dzięki temu nie jest to bagno. Nie ma problemu „rycia terenu”, bo zaraz będzie on pod wodą. Obszar od strony południowej darowaliśmy sobie ze względu na strefę ciszy, gdzie mają siedliska ptaki. Poza tym tam już są chyba tereny typowo bagienne. Najlepiej żeby jechać przynajmniej na dwa samochody. O sprzęcie typu łopata, kinetyk nie trzeba chyba wspominać, lepiej żeby był pod ręką. Szkoda, że zapomniałem zabrać aparatu. Szwagier robił zdjęcia z komórki i mam nadzieję, że będą w miarę dobre technicznie.
Wstawiłem ten opis do działu „trasy naszych wypraw”, choć być może nie prędko uda się ją ponownie pokonać. Polecam taką wyprawę, naprawdę warto.
Explorer 2'' lift, 31x10,5x15

Niuftia
Posty: 49
Rejestracja: 2008-12-06, 21:31
Lokalizacja: Koło

Re: Trasy naszych wypraw

2009-04-25, 22:28

Jakby ktoś chciał poczytać o Oziexplorerze to całkiem sporo ciekawych informacji można znaleźć tutaj.
Ściskam grabę,
Niuftia

kszesz
Posty: 727
Rejestracja: 2007-07-17, 22:59
Lokalizacja: W-wa Włochy

Re: Trasy naszych wypraw

2009-04-26, 13:56

Jakby ktoś chciał poczytać o Oziexplorerze to całkiem sporo ciekawych informacji można znaleźć tutaj.
Niedawno trafiłem jak chciałem uruchomić darmowy Navit pod linuxem, działa tylko mapy nie widzi ale walczę z tematem ;-)
Oziego odpuściłem bo pod linuxem to za bardzo dla mnie skomplikowane jeszcze.

Wróć do „Wyprawy”