Za polowaniami nie jestem - wolę postrzelać sportowo do tarczy, celu i czasem do pewnych osobników gatunku homo sapiens.
Ale rybki całkiem ok - jestem za.
A żadnego essoxa do kwadratu nie było.
Wybieram się już na nie do swedischów od 8 lat chyba i nie mogę się zebrać.
A widoczki ciekawe choć o tej porze roku trochę takie ponure.