Strona 2 z 2

Re: Kalenica IV

: 2008-04-08, 19:43
autor: Jankes
Wojtek... jakbyś miał 4.56 i troszkę więcej liftu i wyciągarkę to napewno i lepsze miejsce byś zajął... ale 11 jest jak najbardziej satysfakcjonujące.
:sugoi:

Daniel - następny zderzak zaprojektuj dla Wojtka i to taki, żeby wytrzymał zawiśnięcie Explo na linie wyciągarki.
:eek:

Dla mnie normalnie czad! Gratuluję odwagi... jak mówiłem Wojtkowi przed rajdem... mimo dobrze wypasionego auta nie ryzykowałbym wyprawy na taką imprezę...

jestem chyba mięczak ale na wszystko jest pierwszy raz, nie?

Jeszcze raz - :pada:

Re: Kalenica IV

: 2008-04-08, 19:54
autor: Hubi
Dla mnie normalnie czad! Gratuluję odwagi... jak mówiłem Wojtkowi przed rajdem... mimo dobrze wypasionego auta nie ryzykowałbym wyprawy na taką imprezę...
hahaha.. a ja jak przeczytałem opis rajdu i obejrzałem fotki to pomyślałem, że chyba tylko Jankes ma auto na taki rajd :-D

a to jednak auto tylko dla lansu ;) [żart oczywiście]

Re: Kalenica IV

: 2008-04-08, 20:26
autor: Jankes
:roll:

powiem tak: pewnie pierwszy wyjazd "Zielonym" wyprostuje mój punkt widzenia. Byłem nieraz w opałach... jestem jednak trochę zastały - nie wyjeżdżałem nigdzie od dwóch lat...

budowałem "zielonego" tak, by wytrzymał możliwie jak najwięcej - przełożenia 4.10, blokady przód i tył, 6" liftu no i zajerzyste fele i opony, wyciągarka z przodu...

a jak to wszystko sprawdzi się w terenie, zobaczymy... napewno zobaczymy.

Czasem to nie tylko wypasiony samochód cos znaczy... kierowca też jest ważny w tym wszystkim... i tu duża piątka dla Wojtka... bo mimo braku blokady z przodu i wyciągarki zajechał wysoko bo na 11 miejsce.

Re: Kalenica IV

: 2008-04-08, 22:31
autor: BliG
3.73? :eek:
Skoro 3.73 wytrzymuje takie opony i traktowanie, to jestem pelen podziwu, a zarazem uspokojony, bo balem sie ze zwiekszeniem o 1" srednicy kola nadwyrezam elementy napedowe.... ale widze, ze one spokojnie wytrzymuja 32" MT w pelnym eXtremie :thumbup: fajnie :-)

Re: Kalenica IV

: 2008-04-09, 00:19
autor: alban
Witam!
No to może i ja kilka słów.

Najpierw podziękowania dla Wojtak za umożliwienie startu z nim...
Następnie załodze drugiego i ostatniego pojazdu w rajdzie spod znaku FORDA za świetny klimat i nieopisaną współpracę dwóch FORDÓW.

Rajd (z mego doświadczenia) nawet w klasie EXTREAM nie należał do łatwych, a nawet można by powiedzieć że jak na EXTREAM poprzeczka była wysoka z tendencją zbyt wysokiej. Były miejsca bowiem że nawet podłubane samuraje (najlepsze auta na przeprawy-szczera i bolesna prawda) nie dawały rady.
Ogromne znaczenie miała technika jazdy i doświadczenie zarówno kierowców jak i pilotów. Wielokrotnie widać było, że auta "dobrze" przygotowane były nieumiejętnie obsługiwane, co prowadziło często do ich usterek i ZNISZCZENIA trasy a tym samym uniemożliwienia przejazdu lub zaliczenia pieczątki innym załogom. Stąd taka walka o start z jak najniższym numerem startowym lub jako jednym z pierwszych. Powtórzę też, że brakowało troszkę organizacji. Ale reasumując jak każda impreza z perspektywy czasu była fajną zabawą bo o to tu w tym wszystkim chodzi.
Jeszcze Explorery pokażą na co je stać a 11 miejsce jest bdb wynikiem!
Bo nie kwestia "ciśnienia" i zaliczenia pieczątki za wszelką cenę tylko rozsądek i "równe jechanie" dają zawsze wymierne efekty jeśli chodzi o zajęcie miejsca... Czasem trzeba odpuścić a zwróci się to z nawiązką.


PS.1 żałuję, że jednak nie zostałem do samego końca...

Jeszcze raz dzięki za wspólną zabawę i wiem że trzeba będzie to w innym rajdzie powtórzyć.


PS.2
[quote="Jankes"][/quote]

Nie potrzebnie się tak obawiasz - Twoja zmota dała by radę!

Re: Kalenica IV

: 2008-04-09, 09:00
autor: Rad-T
Wojtek troche pokasztanie temat jeszcze, ale powiedz jak sie blokada spisywala, jak zalaczanie i wylaczanie, jak z jazda po czarnym ? jakies zgrzyty, czy wszystko gladko i bez problemow ?

Re: Kalenica IV

: 2008-04-09, 09:24
autor: HAMME
Na razie blokada spisuje się rewelacyjnie. Poza tym że na rajd nie zdążyłem zamontować włącznika, a była tylko wtyczka do zapalniczki. Alban dzielnie operował 5 wtyczkami do zapalniczek od różnych urządzeń :).
Założenie było proste jak się koledze popsują napędy to wypinasz most wtyczkę i pożyczasz koledze cały most z blokada i jedzie dalej :)
Na serio to blokada zapina się natychmiast w milczeniu , odłącza się i słychać ciche puknięcie. Na czarnym pierwsze 1000km momentami trzymała koła i auto przy 120km/h wpadało w rezonans. Teraz jest już ok przy 170km/h. nic się nie dzieje po prostu jak pisano musi się dotrzeć.
Mam małe zastrzeżenie dlatego jeszcze nie chcę Wam rekomendować tej blokady. Przy moich małych kołach 32" potrafi przeskoczyć. Z gazem trzeba bardzo delikatnie. Muszę zobaczyć jak będzie zachowywać się przy 34" ale to za tydzień. Może okazać się że moment na blokadzie będzie zbyt duży i będzie zrywać co w konsekwencji spowoduje do jej uszkodzenia.

Jankes Spokojnie ze swoim potworem mógłbyś startować. Jedyną wadą w tamtym terenie mógłby być duży lift i wysoko umieszczony środek ciężkości. Auta wielokrotnie trzeba było dociążać pilotem aby się nie przewróciło.

Re: Kalenica IV

: 2008-04-10, 01:14
autor: alban
... było też kilka łatwych pieczątek :lol:

http://img369.imageshack.us/my.php?imag ... 062ae9.jpg