Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

ok.już po strachu silnik pracuje bez zarzutu,następna faza,auto jeszcze w górę,snorkel,leprze przewody wysokiego,półka na telefony i portfel pod sufitem i jadę jeszcze raz tą samą wodę żeby udowodnić że to nie kombi do wożenia dzieci do szkoły,bo takie komentarze były często przy każdej próbie

[ Dodano: 2008-05-20, 00:01 ]
a pilotka spisała się extra,tylko oboje nie byliśmy przygotowani na powódź,a jak zostałem w bajorku to pilotka bez chwili wahania skoczyła do wody podczepiać kinetyk i o telefonie w kieszeni zapomniała,a mój też utopił się w schowku myślałem,że tam będzie bezpieczny

adam533, a nie mówiłem że nie miało za bardzo gdzie się nalać
ja miałem u siebie podobnie i też tylko na strachu sie skończyło

brawo adam533! to najlepsza wiadomość na dzieńdobry

teraz tylko potrzeba dużo słońca żeby wysechł

[ Dodano: 2008-05-20, 08:08 ]
z reduktorem też panikowałem wyciek oleju jest z uszczelniacza z przedniego wału a przy okazji jaki tam uszczelniacz idzie nie mogę znaleźć wymiarów

adam533 chłopie juz mnie wystraszyłeś z tym pogrzebem EXa, a tu proszę "ON ZYJE" i będzie żył ,bo EXy są nieśmiertelne. Dla Ciebie i pilotki wielki szacunek za takie wyzwanie.

ufff... cale szczescie, bo juz myslalem ze odkochales sie w Explo...
ale na szczescie tak sie nie stalo, wiec zycze powodzenia

polubiłem go jeszcze bardziej

nooo....i to jest prawidlowa reakcja

polubiłem go jeszcze bardziej

i tak trzymać dalej

polubiłem go jeszcze bardziej

robię się pomału zazdrosna

Dzięki Panowie za dobre rady pilotarzu - nastepnym razem sie poprawię i zrobię POB tzn.powolne obejście bajorka

tu macie troche ladnych fotek...

http://www.triskel.pl//index.php?option ... ail&id=130

nie bylo szans zeby to przezyl bez zajakniecia... za gleboko wszedl

http://www.triskel.pl//index.php?option ... 6#category

jak dobrze pójdzie w sobotę podejdę jeszcze raz to samo

Adam, ważne że EX żyje! Powodzenia w POB przy następnej próbie! Daj znać jak poszło!

No bez jaj!! Normalnie czytalem to jak jakis dreszczowiec,ale wszystko dobrze sie skonczylo
Adam-szaaaaacuuuun dla Ciebie i Pati.

Normalnie czytalem to jak jakis dreszczowiec. bo więcej było strachu tak naprawdę,explorer to mocna fura