Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Klubowicz RAFBOR
Klubowicz
Posty: 6093
Rejestracja: 2008-06-11, 13:12
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

The Gods Must Be Crazy

2011-07-29, 23:53

W porozumieniu z administracja forum wstawiam info odnośnie ciekawej imprezy 4x4. Impreza bez ciśnień, do przejechania autem seryjnym.
Kilka informacji od orgów:

"CHARAKTER IMPREZY: terenowa gra przygodowa dla rodzin z dziećmi i nie tylko
PLAN IMPREZY:
Sobota 27.08.11
wyjazd na trasę godz.8:00-9:00
Lunch w terenie 13:00-14:00
Powrót do bazy ok.18:00-19:00 Grill, ognisko, biesiada

STOPIEŃ TRUDNOŚCI TRASY: dość trudny, ale nie ekstremalny, dla aut bez wyciągarek opcjonalne objazdy (tereny Murowana Goślina, Biedrusko, Oborniki Wlkp) ok.100km
POMYSŁ I REALIZACJA: Joachim Kroll i Justyna Clark (i całe grono przyjaciół)
KOSZTY: wpisowe 199 zł od załogi + wyżywienie i noclegi kalkulowane indywidualnie
NOCLEG: namiot
KONTAKT: kom. 669 426 451 Chimek, 606 980 093 Justyna, e-mail: sst@onet.eu

Wszystkich wielbicieli przygodowego oblicza off-roadu dla których spotkania w terenie są okazją do nawiązywania nowych przyjaźni serdecznie zapraszamy!

REFERENCJE: „Ice Age End” „Carmel Toffee” DNP (Chimas)
„LRHR”, “Dzikowisko”, “Pyra Trophy” (Justyna) wejdź na www.landrover.eu.com i zobacz GALERIĘ z Land Rover Historische Rally, dużo więcej niż błoto (którego też jest sporo)"
Pozdrawiam
Rafal
503 185 961 jak nie odbiorę to oddzwonię

Justyna Clark

Re: The Gods Must Be Crazy

2011-07-30, 20:59

Dzisiejszy objazd trasy zmusza mnie do pewnych sprostowań: nie jest tak całkiem lajtowo :) natomiast na pewno najtrudniejsze miejsca będą oznaczone zawczasu w roadbooku i osoby seryjnymi autami będą mogły wybrać bypass. Wyliftowany Defenderer z ARB-ami w obu mostach dał radę bez wyciągarki, ale już Discovery bez ARB utknęło kilka razy... Jutro wrzucę fotki, znawcy błota ocenią

Awatar użytkownika
Klubowicz jacek4
Klubowicz
Posty: 5873
Rejestracja: 2008-06-18, 21:37
Lokalizacja: Warszawa-Pr.Płd.
Model Explorera: EX II 1996 OHV

Re: The Gods Must Be Crazy

2011-07-30, 23:44

Trochę daleko, ale zapowiada się fajnie.
Najgorsze jest to że niestety dopiero po rozpoczęciu roku szkolnego będziemy w stanie uczestniczyć w jakiejkolwiek imprezie ( sezon urlopowy i nasz rodzinny wyjazd na wczasy)
Ps. dzisiaj córa wybyła na kolonię i słabsza płeć roniła łzy.

Czekam na jakieś foto, bo mamy chęci na różne imprezki tego typu , więc może one nas zachęcą, tylko nas interesują niestety imprezy jednodniowe.
:-) :-) :-) :-) :-) :-)
jacek4
kom. +48 515 276 140

W walce z ogniem nie ma kompromisów - są zwycięstwa, ale i czasem są porażki...
http://www.youtube.com/watch?v=NErhyfVwscU

Justyna Clark

Re: The Gods Must Be Crazy

2011-07-31, 09:11

Można przyjechać na jeden dzień, nie ma obowiązku zostawania na noc. Wrzucę zdjecia "przed" i "w trakcie", dla tych, co nie mogą być.

Justyna Clark

Re: The Gods Must Be Crazy

2011-07-31, 21:55

Dla osób ciekawych jak wygląda ok.1/3 trasy w paru miejscach, to zapraszam do obejrzenia minifotoreportażu:

https://picasaweb.google.com/1152174713 ... directlink

...podtrzymuję twierdzenie "dla rodzin z dziećmi" ale ze wskazaniem na rodziny posiadające oprócz dzieci takie rzeczy jak łopata, kinetyk, M/T-eki itd...

Jak już pisałam wcześniej - grzęzła tylko Zebra, ale głównie dlatego, że jadąc jako pierwsze auto kierowca widział soczyście zielone listki skutecznie porastające najbardziej zdradliwe miejsca. Niemniej nie napiszę, ze łatwizna, bo potem ktoś by mógł cytować :)

Awatar użytkownika
ExWirus
Posty: 118
Rejestracja: 2010-09-17, 16:11
Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Model Explorera: LR DEF 110 HT
Kontakt: Strona WWW

Re: The Gods Must Be Crazy

2011-08-02, 23:11

Fajnie. Zebra faktycznie trochę się wyginała.... To jakieś publiczne drogi czy prywatne tereny? i czy na koniec sierpnia też bedzie tak mokro? czy to po polskim pieknym Lipcu?
I tylko mi Forda BROK....

Justyna Clark

Re: The Gods Must Be Crazy

2011-08-03, 20:40

Jak zawsze każdy metr trasy jest legalny i ogromnej większosci przebiega po terenach Nadleśnictwa Łopuchówko. Naszą filozofią jest, że lepiej sadzić drzewka (za karę) niż leczyć dziury po widłach.
Obszar na którym leży trasa tej imprezy ograniczają: Oborniki, Murowana Goślina, Radojewo, Suchy Las. Glajda jest straszna, a jeszcze ma padać w sierpniu.

Wróć do „Rajdy”