Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 13:45

Data zawarta jest w poście z wczorajszego wieczora.
Co do trasy, plan jest nastepujący:
26 lutego od godziny 17.00 płonie ognisko przy ośrodku w Dolinie Srebrnego Potoku w miejscowości Jarkowice pow. Kamienna Góra.
Pieką się kiełbaski lub pół świniaczka. Piwo i inne napoje % przywozimy i organizujemy we własnym zakresie.
Każdy kto przybędzie zostanie ulokowany w odpowiednim pokoju z łazienką. Koszt noclegu to 30zł od osoby, ceny wyżywienia znane będą w przyszłą środę.
27 lutego o 9.00 wyjazd kolumną do Krzeszowa, tam zwiedzanie Opactwa Cystersów- perły baroku Śląskiego. Następnie przez Chełmsko Śląskie i Mieroszów przejazd do Czech i przez miasteczka Mezimesti i Teplice nad Metuji dojeżdżamy do Adrszpassko Teplickich skał, po których się szwędamy. Następnie Jemy obiad lub późny obiad w restauracji w Adrszapchu. Potem karkołomną drogą na Trutnov wracamy przez Lubawkę do ośrodka.
28 lutego to dzień improwizacji, wszystko zależy od ilości śniegu, którą zastaniemy.
Organizuję pozwolenie na wjazd na przełęcz Okraj drogą leśną od ośrodka, do pokonania droga zwózki drewna, różnica poziomów ok. 700 m
Jest możliwość ew innych różnych jazd terenowych po okolicach.
To przed południem. Później chciałbym byśmy udali się na drugą stronę przełęczy kowarskiej aby wejść do starych, udostepnionych wyrobisk kopalni uranu w Jeleniej Strudze. Najwięksi upalacze mogą przejechać tunelem kolejowym łączącym Ogorzelec z Kowarami. Jest to jeden z najdłuższych tego typu tuneli w Polsce ma ok. 1km.(foto)
Potem powrót do ośrodka, oczywiście Ci którzy przeżyją :x, i wizyta kąpielowa na basenie w Kam. Górze.
1 marzec wyjazd a Ci którzy chcą mogą jeszcze zostać...
Tak jak napisałem nocleg kosztuje 30 zł, wyżywienie nie powinno być droższe niż 25 zł od osoby.
Do przyszłego poniedziałku muszę znać ilość chętnych by zamówić noclegi.
Do 26 lutego jest jeszcze trochę czasu więc plan może ulec uatrakcyjnieniu...
Prosze o ewentualne konstruktywne sugestie, w granicach zdrowego rozsądku, na księżyc nie wjedziemy... :x
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
kra
Posty: 1143
Rejestracja: 2007-07-26, 21:06
Lokalizacja: /'\dln.śl./'\
Kontakt: Strona WWW

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 14:14

jesli dam rade chetnie bym sie podlaczyl 28-go na jeden dzien - jesli to jest istotne z punktu widzenia pozwolen - bo tam sa szlabany po lasach poustawiane :-(

tereny od jarkowic na okraj sa bardzo fajne, zjezdzilem kiedys rowerem tamtejsze gorskie okolice, masz moze mapke z zaznaczona ta droga lesna na okraj z jarkowic, ktora planujesz?
bylem tam 2 lata temu i jeden odcinek jest nie do przejechania w warunkach zasniezenia - za stromy choc latem by sie moze i dalo


napisz jesli mozesz cos wiecej o tej "karkolomnej" trasie z czech ;) albo najlepiej na mapie, ktoredy planujesz :)

[ Dodano: 2009-01-13, 14:59 ]
mam takie jeszcze 2 propozycje:

obok jarkowic sa 2 ciekawe odkrywki:

blisko ale mala:
http://www.panoramio.com/photo/3797154

Obrazek

nieco dalej ale wieksza i ciekawsza:

http://www.panoramio.com/photo/3753158

Obrazek
Obrazek


moze masz wejscia i udalo by Ci sie zorganizowac wjazd na ta druga w szczegolnosci ;)

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 15:57

A to jest Ogorzelec czy Raszów?
A mapy nie dołączę, bo nie umiem. Przecież właściciele Explo to ludzie inteligentni i zapewne sami sobie poszczególne miejscowości na mapie znajdą.
Trasa z Adrszapchu jest jak kowarska razy 4 zwłaszcza zaśnieżona.
Myślę jeszcze o Stanisławie.
Ostatnio zmieniony 2009-01-13, 15:58 przez Krzysztof Kurek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
kra
Posty: 1143
Rejestracja: 2007-07-26, 21:06
Lokalizacja: /'\dln.śl./'\
Kontakt: Strona WWW

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 16:21

pierwsza to ogorzelec
druga to odkrywka na zachod od rędzin

o ta mapke to chodzilo mi o lesna trase na okraj - nie asfalty albo gdzie leza miescowosci ;)
ciekawi mnie, ktore lesne drogi wybrales z wioski na gore

Awatar użytkownika
Hubi
Posty: 4159
Rejestracja: 2007-08-14, 13:07
Lokalizacja: Warszawa/Świnoujście
Model Explorera: EX I 1994 hotwheels

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 16:36

patrząc na plan Krzysztofa to wydaje mi się, że chłop zapewnił nam moc wrażeń i wiele kilometrów jazdy.

Te kopalnie bardzo ładne kolorystycznie, ale jaki rodzaj atrakcji to miałby być? objechać w koło i pooglądać czy masz na myśli upalanie aut?
w EXI nie ma rzeczy trudnych - czasem tylko są czasochłonne :chillout: 517015460

basstian

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 16:47

Hubi .... nurkowanie .... zbiorowe :-) tam po środku ;-)

Awatar użytkownika
kra
Posty: 1143
Rejestracja: 2007-07-26, 21:06
Lokalizacja: /'\dln.śl./'\
Kontakt: Strona WWW

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 16:53

ja bym po tej wiekszej po prostu pojezdzil w kolo :)
ze tak powiem goralem kiedys tam jezdzilem - latwiej uciec :D
ale wjechac tam samochodem to juz tak latwo sie moze nie udac :evil:

Awatar użytkownika
Hubi
Posty: 4159
Rejestracja: 2007-08-14, 13:07
Lokalizacja: Warszawa/Świnoujście
Model Explorera: EX I 1994 hotwheels

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 16:53

Hubi .... nurkowanie .... zbiorowe :-) tam po środku ;-)
no chyba tak, bo jak patrzę na drugie foto to widać ścieżkę zjazdową a powrotnej brak :P
Ostatnio zmieniony 2009-01-13, 16:54 przez Hubi, łącznie zmieniany 1 raz.
w EXI nie ma rzeczy trudnych - czasem tylko są czasochłonne :chillout: 517015460

Awatar użytkownika
kra
Posty: 1143
Rejestracja: 2007-07-26, 21:06
Lokalizacja: /'\dln.śl./'\
Kontakt: Strona WWW

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 16:58

nie no na koncu pewnie da sie zawrocic - wieksze maszyny tam jezdza niz fordy
tylko, ze pogonia albo szlabany pozamykaja i co wtedy - pod wode? :o

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 17:15

no tak pojeździć trochę w koło to będzie nieciekawie ale jak zaczną ganiać to może się zacząć... :eek:
Ostatnio zmieniony 2009-01-13, 17:15 przez Jankes, łącznie zmieniany 1 raz.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

BATORY
Posty: 458
Rejestracja: 2007-07-09, 21:12
Lokalizacja: Chełm

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 18:31

Jankes,
zmieniłem to moje niezobowiązująco - bo u mnie to jak zdrowie pozwoli - 26 niestety mam wizytę kontrolną u mego wracza... mógłbym dołączyć później
to przesuń wizytę dzień wcześniej albo wyjedź zaraz po wizycie lub przyjedź 27.02. :-P
w życiu piękne są/były/ tylko chwile....
----------------------------------------
...ale jedno wiem po latach,
prawdę musisz znać i TY,
zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy....

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 18:46

postaram się... zobaczę co da się zrobić.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 19:32

Chciałbym wjechać do kopalni Stanisław w Jakuszycach, bywałem tam nie raz, i zrobić zawody w poszukiwaniach szczotek kryształu górskiego na przykład...
Wszystko zależy od tego ile będzie śniegu, ostatnie dwa dni poznawałem auto Explorer jak się zachowuje w terenie i jest w miarę OK. Lecz w momencie, gdy będzie naprawdę duży opad śniegu to wszystkei drogi w rejonie zamienia się w ciężki teren. Wiele lat temu poznałem większość temtejszych zakamarków za pomocą Gaza 69. Explo też powinno porobić.
Wszelkie wjazdy będą oficjalnie przeze mnie załatwiane z odpowiednimi ludźmi, żadnego łamania przepisów, bo mi kumple ..... urwą.
Odnośnie wjazdu na Okraj to szczegóły znane będą niebawem, bo być może będziemy wjeżdżać nie od strony ośrodka, lecz wsi Opawa.
Został założony post VI zlot ECP i proponował bym tam właśnie się przenieść.
Ostatnio zmieniony 2009-01-13, 19:38 przez Krzysztof Kurek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

BATORY
Posty: 458
Rejestracja: 2007-07-09, 21:12
Lokalizacja: Chełm

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 19:35

Krzysztof Kurek, tam są tylko (powinny) być zapisy, wszelkie dyskusje sugestie i propozycje pozostają tutaj....
w życiu piękne są/były/ tylko chwile....
----------------------------------------
...ale jedno wiem po latach,
prawdę musisz znać i TY,
zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy....

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: A może by tak zimą w Sudety?

2009-01-13, 19:39

Jaaasne :oops:
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Wróć do „Zloty i Spotkania”