w domu exa to dobry pomysłto może rozbije namiot w którejś stodole...
w domu exa to dobry pomysłto może rozbije namiot w którejś stodole...
No nie wiem, nie wiem... Adam pójdzie na coś takiego ???w domu exa to dobry pomysłto może rozbije namiot w którejś stodole...
http://wiadomosci.onet.pl/rzeszow/gazet ... ach/y5nz7eto bym odradzał zwłaszcza jak przyjedziesz z dzieciakami bo w nocy jest chłodno jest tam strasznie duża różnica temperatur między dniem a nocą co do zwierzyny to faktycznie może cie obudzić coś ciekawego tam to poprostu norma , adam ganiał juz traktorem miśka bo na wołowine naszła go chęćRaczej opcja namiot...
Ja to myślę, że z Dawidem to by się nawet misio napił, tylko trzeba przygotować zapas mioduli, bo misio ma wielki łebPs. Dawid, nadal obstawiasz namiot...???
w sumie wyglądają podobnie gorzej jak na laski go wyciągnieJa to myślę, że z Dawidem to by się nawet misio napił, tylko trzeba przygotować zapas mioduli, bo misio ma wielki łebPs. Dawid, nadal obstawiasz namiot...???
Gorzej to będzie jak się misiowa trafiw sumie wyglądają podobnie gorzej jak na laski go wyciągnie
jak weźmiesz wujka rafbora to napewno spi.... za granice razem z wilkami i muchami żrącymi ja moge wam asystować z ivką jak tchu wam brakniePodobno niedźwiedzie nie lubią a ja podobno zapier..lam jak szalony...tak słyszałem od kobiety która koło mnie śpi
Można pomyśleć o jakimś survivalu. Na zdjęciach widać, że rancho Adama położone jest w ciekawym terenie. Zimą pewnie nieźle jest śniegu na.ku.rwionewystarczy dobry śpiwór
chyba twójTylko survival nie lubi alkoholu
jak weźmiesz wujka rafbora to napewno spi.... za granice razem z wilkami i muchami żrącymi ja moge wam asystować z ivką jak tchu wam brakniePodobno niedźwiedzie nie lubią a ja podobno zapier..lam jak szalony...tak słyszałem od kobiety która koło mnie śpi