Witam wszystkich, problem pojawił się parę dni temu podczas dużych mrozów. Po zapięciu biegu D przestał reagować, stoi w miejscu żadnego toczenia, podjeżdżania nic. Działają 1,2,R wszystko porucz D. Zaczęła migać OD mogę ją wyłączyć, ale za chwilę ponownie się zapala.Więc włanczam na 2 a potem na D. Przeczytałem parę stron waszych problemów, dzwoniłem do jednego forumowicz, który miał podobny problem w tamtym roku ,,starwind,, dzięki za rady. Sugerowaną przyczyną jest prawdopodobnie pęknięty uszczelniacz, cały czas jeżdżę spokojnie z tą usterką ale dowiedziałem się żeby postawić go ,,na kołki,, zanim nie zrobię skrzyni -czy to prawda- . Posiadam kanał spróbował bym sam ją naprawić ale potrzebuje waszej pomocy, wskazówek, może jakieś zdjęcia.
Mam zamiar zacząć od wymiany oleju, filtra w ASB, ale wątpię zeby to pomogło.
Z góry dzięki za pomoc.