Troche nowosci z zycia grzechotnika wymienilem olej i filtr stosujac przy okazji "motor flush" od liqui moly. Sciagnalem tez dolna miske olejowa. I CO? I NIC.... dalej wiem, ze nic nie wiem...
Olej byl czysty, w misce nic nie znalazlem, zero opilkow czy innych oznak czegos niepokojacego. Tak sobie kombinuje ze jak tak stuka to jakies opilki lub inny syf powinienem znalesc, a tu nic.
Chyba teraz zdejme miche asb sprawdze czy tam opilkow nie znajde.
Musze znalezc co sie stalo bo fordzina dostala wyrok o zony i jak nie bedzie smigal to sie uprawomocni.....