Cześć.
W starych tematach nie znalazłem odpowiedzi. Kichnął dziś z dolotu trzy razy. Przy dohamowaniu do 0km/h gaśnie. Znalazłem wypadnięty wąż/przewód podciśnienia widoczny na zdjęciu. Szukałem bardzo długo i nie jestem w stanie znaleźć gdzie go wsadzić. Okolice filtra powietrza. Czy może ktoś jest mi w stanie podpowiedzieć?
Jak przytkam palcem ten bolec, to czuję, że delikatnie zasysa. Jest czysty, więc wnioskuję, go to właśnie to wystrzeliło.
Na benzynie trzyma na ~1800rpm, na lpg ~450rpm, okropnie buja silnikiem.