Odczekałęm 24h i jeszcze raz sprawdziłem zaworek czy trzyma ciśnienie....
brak ciśnienia
Oczywiście nie odpalił bez wciśnięcia pedału gazu.
Wystarczy wymienić ten zaworek czy czeka mnie poważniejsza zabawa?
Może głupie pytanie ale czy ten zaworek jest identyczny jak przy wentylkach od kół?
niestety tak łatwo to nie będzie - zaworek jest tylko do sprawdzania ciśnienia i nie ma nic wspólnego z jego utrzymywaniem.
Za ciśnienie na listwie odpowiada regulator ciśnienia listwy paliwowej. Umieszczony jest na końcu listwy wtryskowej za cewką (dochodzi do niego przewód podciśnienia). Pytanie czy ty masz układ paliwowy z powrotem do baku czy nie (dwa przewody paliwowe przy baku czy jeden). Jeśli masz powrót to regulator ciśnienia jest chyba w innym miejscu. Poszukaj mojego wątku z problemami z jazdą na PB - tam było dokładnie wszystko opisane co i jak robiłem.
Po nocy zrób jeszcze jedną próbę. Napełnij układ paliwowy kilka razy przed odpaleniem. Czyli przekręć zapłon (posłuchaj czy słychać pompkę), wyłącz zapłon, potem znowu przekręć zapłon, poczekaj aż pompka bzyknie i znowu wyłącz. Zrób tak ze 3 lub 4 razy i spróbuj odpalić, albo sprawdź na zaworku czy jest ciśnienie na listwie paliwowej.
I zacznij może od tego filtra
bo jak jest zafajdany i przy mrozie ten syf zamarza to może jest to najprostsze rozwiązanie
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...