Otóż jest sukces:
Spieszę poinformować, że drgnęło.
Udało się zrealizować w 2014 projekt szlaku "caravanigowego" w Zach-pom. To prawie 3 tyś (bez obwodnic to 2 tyś km urokliwych widokowych dróg i dróżek po województwie uszeregowane w 9 tras i dwie obwodnice co daje "umowną" pajęczynę pozwalającą na różne, własne wariacie wycieczek. Punktem centralnym jest Drawsko Pomorskie.
Szlaki te niebawem powinny być opublikowane na "pomorskim krajobrazie rzecznym" (projekt o tym tytule dostępny w inter).
Kiedy? zależy już tylko od nich. Szlaki mimo, że dla "Kamperów" są oczywiście dostępne dla wszelkich innych pojazdów (no moto- ścigaczami nie ma się co na nie wybierać).
Fajne boczne drogi z niesamowitymi widokami. Trochę fajnych biwakowisk i MP.
Udało się również zrealizować pierwszy, wzorcowy (wzorcowy dla urzędów) odcinek szlaku off-road łączący Drawsko Pomorskie z Goleniowem a dokładnie funkcjonujące w pobliżu tych miejscowości "poligony" (tory) off-road. Trasa oczywiście w "konwencji" turystycznej (nawet dla suv-ów) ale łącząca zacne tereny o-r.
Szlak pewnie niebawem będzie opublikowany (również na "pomorskim krajobrazie rzecznym") najpierw w opcji ogólnodostępnej (od teraz) a po akceptacji kilku Nadleśnictw i RDOŚ-u w przebiegu zakładanym jako docelowy.
Oczywiście to dopiero pierwszy odcinek i uwarunkowany "pokazaniem urzędom", że nie szkodzi proszę państwa. Ale już coś jest. Długość 170 km.
Trochę się znów poutrudniało (dalsze działania), bo niektórzy z burmistrzów/wójtów z którymi omawiane było ewentualne udostępnienia terenów (na kolejne poligony) wypadło ze stanowisk. Trzeba zaczynać od nowa.
Końcem stycznia będzie wiadomo, czy znajdą się i jakie będą (od tego zależne są dalsze działania i ich zakres) w budżecie województwa środki.