Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

niestety do przodu nie dało rady... lód skutecznie spełniał rolę klina... i w dodatku głęboko tam jest...

sie zepsół czy jak ? mogłeś ciutek powalczyć

wszystko grało... walczyłem chwilkę, nic nie dało się zrobić...

Ja ostatnio się swoim tak wkleiłem tyle że po lampy i wisiałem na podwoziu

teraz Trasa Warka może być hardcorowa... odwilż...

po niedzieli spodziewam sie trasy sochaczew-warka robert nie chrap tak

jest ok... wyspałem się teraz mogę przeanalizować przyszły tydzień... 20.21- wolne dni, noce w pracy...
22.23- wolne...

no to sie bedziemy zdzwaniać jak wróce do kraju

dokładnie... zapraszam... oczywiście jeżeli jakaś załoga lub też załogi będą miały chęć pojeździć... sprawdzić umiejętności czytania roadbooka... zapraszamy na trasę Warka...

Ja na lato w drodze na mazury zawitam do Warki:)

Cytując małżonkę -mam ' gdzieś" taki offroad. Prawda jest taka że opony i loki dają 300% frajdy z jazdy lecz zawiśniecie na moście{zawieszeniu}normalka. Dużo łatwiej jest podnieść hiliftem i upuścić auto na normalnym podłożu . Reasumując ekipa FEFK w klasie turystycznej poradziła sobie znakomicie . Zupełnie poważnie jesteś wielki ze nie skazujesz rodziny tylko na TV.


A i film profeska -dajesz zrywa do tyłu auto znika w obłokach czarnej gumy z pod opon jeszcze trzeba pisk podłożyć