Strona 2 z 2

Re: Szarpanie silnikiem 4,6 8v

: 2017-03-29, 15:40
autor: tomgrodzisk
Ja mam vgate bluetooth i forscan na adroidzie.

Re: Szarpanie silnikiem 4,6 8v

: 2017-04-19, 15:11
autor: mati_poznan
U mnie wystarczał Torque na telefonie.
Podobne objawy (szarpanie mocniejsze na LPG, początkowo na Pb w ogóle nie były odczuwalne, tylko na LPG) ustały po wymianie cewki na cylindrze wskazanym przez interface.
Ciekawe, że czasowo błędy pokazywał na losowych numerach cylindra ale najczęściej i w pierwszej kolejności powtarzał nr 4, po wymianie tej cewki jest git.

Re: Szarpanie silnikiem 4,6 8v

: 2018-05-28, 13:39
autor: Niunior2010
Dzieki ze mnie oswieciles nigdy bym na to nie stawial a nasi mechanicy to chyba nie douczeni bo ciagle zmienialem swiece cewki czujniki walu rozrzadu i nic a ikt nie stawial na lancuch jescze raz dzieki kupie i zobacze jak bedzie

I jak poszlo? Ciekaw jestem bo mam podobny objaw w 4,6v8 32V. U mnie objawy sa niejednoznaczne. raz szarpie jedynie w przedziale obrotow 1500-3000 jak sie wyskoczy ponad 3000 to spiewa rowniutko. ponizej 3k obrotow jakby mu brakowalo cylindra albo 2.
Czasami potrafi szarpac juz na biegu jalowym. jednak na to nie ma normy. Komputer pokazal wypadnieta cewke. Zostala wymieniona. Ale szarpie dalej. A komputer znowu mowi ze cewka tyle ze inna. wiec zamienilsmy cewki i wyskoczyl blad na cewce ktora nie byla dotykana. Mechanik z kompem sie poddal... przy okazji wymieniono czujnik polozenia walu. brak efektu sugeruje ze poprzedni byl dobry...

Macie jakies pomysly gdzie szukac albo do kogo sie zglosic w okolicach Wawy?

Re: Szarpanie silnikiem 4,6 8v

: 2018-06-13, 14:42
autor: Northools
Dzieki ze mnie oswieciles nigdy bym na to nie stawial a nasi mechanicy to chyba nie douczeni bo ciagle zmienialem swiece cewki czujniki walu rozrzadu i nic a ikt nie stawial na lancuch jescze raz dzieki kupie i zobacze jak bedzie

I jak poszlo? Ciekaw jestem bo mam podobny objaw w 4,6v8 32V. U mnie objawy sa niejednoznaczne. raz szarpie jedynie w przedziale obrotow 1500-3000 jak sie wyskoczy ponad 3000 to spiewa rowniutko. ponizej 3k obrotow jakby mu brakowalo cylindra albo 2.
Czasami potrafi szarpac juz na biegu jalowym. jednak na to nie ma normy. Komputer pokazal wypadnieta cewke. Zostala wymieniona. Ale szarpie dalej. A komputer znowu mowi ze cewka tyle ze inna. wiec zamienilsmy cewki i wyskoczyl blad na cewce ktora nie byla dotykana. Mechanik z kompem sie poddal... przy okazji wymieniono czujnik polozenia walu. brak efektu sugeruje ze poprzedni byl dobry...

Macie jakies pomysly gdzie szukac albo do kogo sie zglosic w okolicach Wawy?
Zmień mechanika i wróć do postu numer 2.

Pozdro

Re: Szarpanie silnikiem 4,6 8v

: 2018-09-26, 17:10
autor: k-91
Witam...Forscan powinien ogarnąć temat. Co do łańcucha dodam swoje 2 grosze, co prawda nie wiem ile przebiegu miał u mnie przy wymianie (auto miało wtedy coś ok 200tys km) ...u mnie łańcuchy były wyciągnięte po około 1cm w porównaniu do nowych. Nie musiałem ich wymieniać ale robiąc taki remont jak ja postanowiłem wymienić wszystko. Będąc po Politechnice sorki ale nie uwierzę w dożywotni rozrząd :lol: :lol: :lol: .

...jakby kolega chciał i nadal w to wierzył to mogę wysłać swój stary 8-)

pozdr...Marek

aha....Kol Boris, mój v8 nadal chodzi bez uwag... :grin:

Re: Szarpanie silnikiem 4,6 8v

: 2018-10-01, 12:13
autor: Niunior2010
Ktos poleci mechanika w okolicach Warszawy?