Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
drakerc
Posty: 129
Rejestracja: 2013-11-17, 00:35
Lokalizacja: Ełk

Luz na tylnej osi

2015-01-10, 17:08

Witam,

jako, że byłem ostatnio w USA, to ściągnąłem sobie sporo części dla Exa w bardzo niskich cenach, głównie do zawieszenia, bo jednak jeżdżąc po polskich drogach zużywa ono się dość mocno. Obecnie kończę doprowadzanie do porządku przodu (nowe amortyzatory, drążek, końcówki, wahacze) i biorę się za tył, ale już od razu jak chciałem wymienić tarcze hamulcowe z tyłu to znalazłem coś bardzo niepokojącego. Otóż jest dość spory luz na tylnej osi. Jak się podniesie auto na podnośniku, to tylne koła gdy wiszą w powietrzu można sobie "wpychać" i wypychać z piasty. Zdjąłem koła, tarcze i piastą też można sobie "pykać", tzn. po prostu ją wpychać i wypychać - ciężko to opisać :P. Zresztą znalazłem filmik gdzie gość pokazuje to, co właśnie jest u mnie, tutaj link:

https://www.youtube.com/watch?v=IcH6LYpXjno
albo jak tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=Vda6CYiya9g

Szczerze mówiąc trochę mnie to martwi. Czy to normalne że występuje taki luz? Ludzie piszą że niby tak, ale sam nie wiem... Niby żadnych objawów to nie daje, nic nie skrzypi, koła nie buksują, kierownica sztywna, no a jednak jest tak jakby ten luz na tylnej osi. Czy da się go zlikwidować, czy warto sie za to brać? Co za to odpowiada? Początkowo myślałem że to wina tylnej piasty, ale nigdzie nie da się jej kupić i z tego co czytałem tylne piasty są "do końca życia auta" i są niewymienialne :/

Awatar użytkownika
Robert Kamyk
Posty: 3073
Rejestracja: 2009-04-10, 20:07
Lokalizacja: Warka
Model Explorera: BRAK

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 17:23

jest to efekt kończących się tarczek LSD w moście... można to naprawić wymieniając tarczki, przy okazji będziesz miał sprawne LSD... :-)
Za późno...
Obrazek
... jest dopiero po śmierci...

Fon: 508212090
Robert

Awatar użytkownika
Klubowicz MirEx68
Klubowicz
Posty: 2850
Rejestracja: 2009-12-28, 01:21
Lokalizacja: St. Gierałtów
Model Explorera: II OHV 96 156KM

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 17:31

A tylna piasta w II-ce = półoś
tel. 723810754 chcesz się dodzwonić napisz wcześniej SMS-a, w wolnej chwili oddzwonię.

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 19:17

ale przecież pewien luz tam jest zdaje się dopuszczalny.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
Robert Kamyk
Posty: 3073
Rejestracja: 2009-04-10, 20:07
Lokalizacja: Warka
Model Explorera: BRAK

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 19:43

w byłej OHVce ten luz miałem dosyć spory...
mały luzik pewnie wynika z zużycia tarczek i jeszcze o niczym nie świadczy... ;-)
Za późno...
Obrazek
... jest dopiero po śmierci...

Fon: 508212090
Robert

Awatar użytkownika
Klubowicz perkuter
Klubowicz
Posty: 464
Rejestracja: 2008-01-25, 21:53
Lokalizacja: Zwoleń
Model Explorera: Ponownie Blazer 4.3

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 20:19

drakerc, napawaj końcówki półosi i będzie git :-D

poczytaj tu:

http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... tylny+most

:-P :-P :-P

Awatar użytkownika
drakerc
Posty: 129
Rejestracja: 2013-11-17, 00:35
Lokalizacja: Ełk

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 20:27

No właśnie luz nie jest jakoś strasznie tragiczny - może 5mm? I chyba wielkich objawów nie wywołuje jakichś. Jedynie od jakiegoś czasu mam tak, że wjeżdżając np. na studzienki kanalizacyjne albo dziury w drodze nie jest tak miękko jak było kiedyś, trochę głośno "wpada" autko w dziury obecnie, ale mam nadzieję, że jest to wina zużytego przedniego wahacza, który dopiero będę wymieniał (bo jest na nim duży luz).
A gdybym ewentualnie chciał się zabierać za wymianę tarczek w dyferencjale, to jaka byłaby trudność takiego zabiegu? Ile czasu na to się poświęca, jakie koszty mniej-więcej by mnie czekały? Czy gdybym wymienił oleje w mostach to mogłoby to może też nieco pomóc, coś uszczelnić, etc?

Moderator Kojot
Moderator
Posty: 4526
Rejestracja: 2010-12-06, 16:21
Lokalizacja: warszawa

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 20:37

skoro chciałbyś wymienić tarczki to warto wymienić uszczelnienia półosi ;-) czas wykonania około 4/5 godz. stopień trudności 5w skali 10 :lol: a koszty to co innego :-P tarczki coś do 1000 zł uszczelnienia jakieś 100zł olej 150 zł weź na szutrówce mu depnij jak zabuksuje 2 kolami to sie luzem nie przejmuj ;-)

Awatar użytkownika
Klubowicz jacek4
Klubowicz
Posty: 5873
Rejestracja: 2008-06-18, 21:37
Lokalizacja: Warszawa-Pr.Płd.
Model Explorera: EX II 1996 OHV

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 20:50

Jeżeli masz luz 0,5 cm to się nie przejmuj - norma nawt jest wyższa. Jak działa LSD ( jeżeli masz) i wszystko jest oki to ja bym nic nie robił.
No i piasty na tył taniej wyjdą jak cały most ;-)
jacek4
kom. +48 515 276 140

W walce z ogniem nie ma kompromisów - są zwycięstwa, ale i czasem są porażki...
http://www.youtube.com/watch?v=NErhyfVwscU

Awatar użytkownika
drakerc
Posty: 129
Rejestracja: 2013-11-17, 00:35
Lokalizacja: Ełk

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 21:02

skoro chciałbyś wymienić tarczki to warto wymienić uszczelnienia półosi ;-) czas wykonania około 4/5 godz. stopień trudności 5w skali 10 :lol: a koszty to co innego :-P tarczki coś do 1000 zł uszczelnienia jakieś 100zł olej 150 zł weź na szutrówce mu depnij jak zabuksuje 2 kolami to sie luzem nie przejmuj ;-)
jak jestem poza asfaltem (albo np. na śniegu) i depnę w gaz z pełnego zatrzymania, to właśnie jest taki myk, że Ford nie reaguje na gaz bezpośrednio (tzn. nie jedzie od razu do przodu), ale tak jakby "kopnie" reduktor (w sumie nie wiem czy to reduktor, ale czuć coś a'la walnięcie/kopnięcie :P) i dopiero wtedy rusza ostro do przodu - nigdy nie zastanawiałem się czy wtedy buksują koła, ale zobaczę :). Dzięki za odpowiedzi.

Awatar użytkownika
Robert Kamyk
Posty: 3073
Rejestracja: 2009-04-10, 20:07
Lokalizacja: Warka
Model Explorera: BRAK

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 22:45

to wygląda mi na dołączenie się przodu po uślizgu tyłu... :-)
Za późno...
Obrazek
... jest dopiero po śmierci...

Fon: 508212090
Robert

Awatar użytkownika
drakerc
Posty: 129
Rejestracja: 2013-11-17, 00:35
Lokalizacja: Ełk

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 23:39

Możliwe, podobna rzecz właśnie dzieje się przy jakimś zaśnieżonym zakręcie gdy na 100% dołącza się przód po uślizgu :)
W takim razie LSD, tzn te buksowanie przetestować może w trybie zapiętym 4x4? Zresztą jutro jeszcze raz zmierzę mniej więcej jaki jest luz - rozumiem że gdzieś do tych 5-7mm to norma i ignorować to można?

Awatar użytkownika
Robert Kamyk
Posty: 3073
Rejestracja: 2009-04-10, 20:07
Lokalizacja: Warka
Model Explorera: BRAK

Re: Luz na tylnej osi

2015-01-10, 23:45

Za późno...
Obrazek
... jest dopiero po śmierci...

Fon: 508212090
Robert

Wróć do „ZAWIESZENIE I UKŁAD KIEROWNICZY”