Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Marcin Koło
Posty: 632
Rejestracja: 2007-10-04, 12:22
Lokalizacja: Koło

tylne zawieszenie

2008-08-02, 07:54

wkońcu miałem okazje się przejechać drugą jedyneczką (Beaty) i okazało się że jej autko chodzi rewelacyjnie oprócz kilku mankamentów takich jak niedziałający napęd 4x4 lużne przewody zapłonowe i tp ale auto podobno stało 2 lata nieużywane.
jedynie co mnie zaskoczyło mile to cisza jaka jest wewnątrz brak jakich kolwiek dzwięków z zawieszenia zwłaszcza tylnego
u mnie resory dają znać o sobie na każdej większej dziurze.
Radek kiedyś zauważył że mam jedno pióro dodane ale wydaje mi się że to nie jest przyczyną.
przód mam podniesiony teraz kolej na tył i jest okazja by przyjrzeć się dokładniej wszystkiemu
może ktoś ma pomysł gdzie szukać przyczyn tego hałasu

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: tylne zawieszenie

2008-08-03, 00:41

W tylnym zawieszeniu nie ma aż tak dużo roboty... jeśli masz jeszcze drążek reakcyjny to możesz sprawdzić czy gumy nie są wybite. Same resory nie powinny nastręczać kłopotów choć pęknięte pióro może powodować hałas. Do tego może być wybita któraś z tulei resora lub tylnego wieszaka. Amorki też warto sprawdzić... czy jeszcze trzymają i czy nie mają wybitego gniazda na górze. Luz na dole to raczej rzadkość.... i to chyba tyle, choć jeszcze można sprawdzić na wszelki wypadek śruby mocujące resory do mostu, mocowania linek hamulca ręcznego i krzyżak tylnego wału...

coś pominąłem?
Ostatnio zmieniony 2008-08-03, 00:47 przez Jankes, łącznie zmieniany 1 raz.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

fabick

Re: tylne zawieszenie

2008-08-03, 06:28

Napiszę to chociaż narażam się na publiczne wyśmianie :) Kiedyś w Escorcie za słabo dokręciłem koło z tyłu (tyle co się dało na podnośniku i potem już zapomniałem jak opuściłem). Kilka dni później szczęśliwie byłem u wulkanizatora, który zwrócił na to uwagę. Przez kilka miesięcy dochodziliśmy z mechanikiem skąd zgrzyty w tylnym zawieszeniu i koniec końców okazało się, że kiedy śruby były niedokręcone koło miało minimalne luzy i tak tłukło tam i nazad, że wszytkie dziury się wyrobiły o ten milimetr czy dwa i po przykręceniu przesuwało się o ten luz właśnie robiąc głośno bzzt, bzzt i stukając czasem na jakiejś dziurze. Koło poszło na zapas i zgrzyty się skończyły. :lol:
Nie mówię, że ktoś może być takim samym bałwanem jak ja ale skoro pytasz czy coś pominąłeś... :D

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: tylne zawieszenie

2008-08-03, 09:43

przyznam się odrazu, że i ja byłem takim samym bałwanem... że też nie pomyślałem odrazu!

Jeździłem moim czerwonym i cały czas coś się tłukło... tłukło tak, że czasem jechać było strach. Myślałem już, że trzeba będzie wyjmować reduktor do sprawdzenia bo wszystko z tyłu sprawdziłem aż przyszedł dzień wymiany kół... i tu trach! tylne koło było lekko, ale to lekko na śrubach poluzowane... nie żeby wywaliło dziury... po prostu tłukło się a ja myślałem o wymianie reduktora. :eek:
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: tylne zawieszenie

2008-08-03, 12:23

to ja ostatnio szukałem co u mnie grzechocze z przodu i nie mogłem znaleźć. sprawdzałem półoścki, krzyżaki, sprężyny i nic. zero luzów a grzechocze :P
dopiero jak odpadło całe mocowanie drążka reakcyjnego z przodu to się domyśliłem, że on grzechotał :P
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

Wróć do „ZAWIESZENIE I UKŁAD KIEROWNICZY”