wkońcu miałem okazje się przejechać drugą jedyneczką (Beaty) i okazało się że jej autko chodzi rewelacyjnie oprócz kilku mankamentów takich jak niedziałający napęd 4x4 lużne przewody zapłonowe i tp ale auto podobno stało 2 lata nieużywane.
jedynie co mnie zaskoczyło mile to cisza jaka jest wewnątrz brak jakich kolwiek dzwięków z zawieszenia zwłaszcza tylnego
u mnie resory dają znać o sobie na każdej większej dziurze.
Radek kiedyś zauważył że mam jedno pióro dodane ale wydaje mi się że to nie jest przyczyną.
przód mam podniesiony teraz kolej na tył i jest okazja by przyjrzeć się dokładniej wszystkiemu
może ktoś ma pomysł gdzie szukać przyczyn tego hałasu