Pompy Henia...

[jacek4]

dobra to ja powiem działa ale z czekiem i to sie ogarnie

Kojot - kuźwa - wróżbita ??? Nik nic nie wie a Ty wiesz.... Skandal...


Dawaj szybko numerki na totka, na te 30 baniek jutro tylko na PW.


Ps. Wezmę 5 baniek a resztę oddaję. Chyba super układ ?

[Kojot]

Kojot - kuźwa - wróżbita ??? Nik nic nie wie a Ty wiesz..

jezeli chodzi o forum to tak mam w zasadzie wiem : kto , co i kiedy w jakim stanie

[karolb863]

Kojot,skąd ty to wszystko wiesz,Heniek ci te informacje wysyła
ja już jestem w stanie.................................

[resetx]

w zasadzie wiem : kto , co i kiedy w jakim stanie

[Kojot]

nie nosze koszul

[karolb863]

resetx,

[resetx]

nie nosze koszul

[MirEx68]

qźwa, spadłem z krzesła,

[decania]

A bo Kojote telefon z zapytaniem odebrał

Na razie działa ale wszystko jutro opiszę łącznie z pokazaniem miejsca zapłonu zbiornika. Czek też opanowany, zgasł po resecie kompa. Jutro testy. Dziękuję wszystkim za wsparcie i pomoc no i mam nadzieję że to ostatni raz mam z pompą coś wspólnego

[karolb863]

no to mogę pić?

[Kojot]

resetx, czekaj gadzino niech mi sie umysł rozjaśni bo teraz jestem w innym wymiarze

[resetx]

Kojot, zanim się Tobie rozjaśni to mój wróci na ten szary poziom

[decania]

karolb863, możesz

[karolb863]

dzięki ,dobrze że Heniek do żywych wrócił.

[decania]

Henryk pod domem. Tak spojrzałem, przejechałem ze 20 km i na razie zostaje

Sprawa pompy wygląda tak:
Została wsadzona pompa z całym kompletem czyli deklem, pływakiem i całymi flakami od Radka z SOHC wczesnej produkcji z powrotem paliwa. Pasuje w bak idealnie, ten sam rozstaw śrub, ta sama wysokość (głębokość) pompy... nawet wtyczka podobna choć nie do końca ale o tym za chwilę.
Oczywiście w SOHC pompa nie ma już kosza plastikowego dookoła i łączy się ze stalowymi przewodami elastycznym wężykiem. Nie ma też magicznej kostki na deklu zwanej najpierw termikiem a potem przekaźnikiem immobilisera.

Aby dopasować wtyczki trzeba było opiłować te małe prowadnice bo to one nie pasowały. Niestety po podpięciu wskazówka poziomu paliwa skoczyła na max a auto nie odpaliło. Znaczy źle piny w nowej wtyczce ułożone. Wtyczka została odcięta a do przewodów dolutowana stara. Zaizolowana i zalana silikonem dla pewności. Odnoga z Radkowej pompy która szła do czujnika poziomu oparów paliwa którego nie mam została również zaizolowana i sobie dynda.

Po zmianie pinów we wtyczce pompa zagadała, poziom paliwa pokazała prawidłowy i odpaliła auto. Niestety czek się zapalił. Po resecie czek zniknął. Kropka bo to było wczoraj.

Dziś.
Odpala, jeździ i zasadniczo działa ale czek niestety pojawił się po pierwszym odpaleniu i nie znika pomimo przejechania około 20 km na benzynie.

Przypuszczam że ma to związek z brakiem przekaźnika immo na nowej pompie choć jak nie odpalę immo z kluczyka (po postoju trzeba kliknąć wtedy zapala się ikonka silnika a immo daje prąd na pompę) to auto nie odpali, nawet nie zakręci. Myślałem że brak przekaźnika spowoduje możliwość odpalenia bez immo ale nie, nadal trzeba klikać. No ale skąd czek?

Jeszcze jedno, ikonka czerwona przekreślonego kluczyka. Mruga jak auto jest zamknięte a w czasie jazdy baaardzo delikatnie się żarzyła czasami a teraz mruga a po chwili zapala się na stałe.

Jakieś pomysły?