2011-02-02, 22:51
Jak w poniedzialek zostawialem auto i powiedzialem to gazownikom to sie skrzywili, że alternator nie. Ale dziś widzialem pełen szacunek jak zadzwoniłem i okazało się, że jednak mialem racje. Nie wiem tylko czy to jest rzeczywista przyczyna spalania czy tez cos przy okazji. Fakt faktem, ze na jesieni zmienilem aku na duzy 540Ah z mniejszego, bo bylem przekonany, ze tamten calkowicie padl (bylem w trasie i nie mialem jak sprawdzac, czy prostownik go naladuje). Ten nowy tez bywal niedoladowywany i ostatnio zaczal padac. Jak auto stalo na parkingu, gaz nie uciekal, jak jezdzilo, zawsze byl mniejszy zasieg, niezaleznie czy korki czy trasa - tak samo o 1/3 mniej km.
Poprzednio: Explorer XLT 2003 r.
Obecnie: Explorer XLT 2016 r.