Nie do końca to widać, ale chyba przy każdym kole brak jednej nakrętki. Pewnie były antykradziejki ale sobie zostawił, sprzeda za dodatkowe 9,95€
Sprawa z tą śruba wygląda zupełnie inaczej w tym kręgu kulturowym. Nie dokręcona śrubka najprawdopodobniej oznacza uszkodzą piastę. To jest informacja dla przyszłego właściciela . Nie ma jak w Polsce , nówka sztuka nie śmigana , niemiec płakał jak sprzedawał. Nie kupujesz kota w worku. Tak samo mojego explorera kupiłem z lekko podniesiona maską, co oznaczało " coś z silnikiem". Swoją drogą przyszły właściciel ma prawo żądać naprawy , nawet w przypadku niewykrytej usterki a już powstałej podczas użytkowania. Jakakolwiek usterka jest to problem dwóch właścicieli, bo obaj mogli przyczynić się do usterki. To jest logika wywodząca się prawa rzymskiego.
rdza na śrubkach
sory, ale w życiu bym go nie kupił nawet za 950E - auto prawdopodobnie po zalaniu
Ja stawiam, że rdza powstała prawdopodobnie przez trudny morski klimat i niewentylowane garaże - bo ze stał w garażu to mogę odrazu Ci powiedzieć. Sól i słońce matowią i niszczą powłokę ochronną lakieru w ok 10lat. Plastiki matowieją.
Od tego sprzedawcy model T:
http://auto.sapo.pt/carros/Ford-Model-T-Model-T-1969306