Szukajka milczy w tym temacie wiec zarzucę parę faktów i doświadczeń z nowego zakupu.
1. Felgi John Red (Damian pytał o nie kiedyś) 16x8, ET-25 – powiem Wam kawał masywnej feli grubo pokrytej lakiem z pewnym mankamentem; plastikowe ćwieki ozdobne zdaje sobie sprawę, ze (pseudo)nanotechnologia pozwala uzyskać tworzywa sztuczne, których struktura jest kontrolowana na poziomie pojedynczych cząsteczek to jakoś dla mnie nie jest to do zaakceptowania. Mały kołpaczek na piastę oczywiście stalowy. ET wydaje sie być zaniżone, bo całość graniczy z obrysem auta, ale może to złudzenie łoptycze w każdym bądź razie założenie jeszcze dystansów przy oryginalnych nakładkach na błotnik oscyluje na granicy legalności i panowie z drogówki mogą mieć jakieś ALE
2.Opony Nexen Radial A/T 4/4 (link z oponami Nexen) – pewnie pomyślicie czubek, koreańska opona ni ja ma się do Exa, sam tak pomyślałem do momentu założenia i przejechania paru kilo. Otóż okazuje sie, że ten stosunkowo tani produkt naszych żółtych przyjaciół bardzo ładnie prezentuje sie na feldze, a ponad to jest cicha na asfalcie (przynajmniej do moich MT-eków) dobrze trzyma się drogi na mokrym i lekkim sniegu (dobrze sie oczyszcza), również na mokrej trawie. Oczywiście nie jest to obiektywny test, bo nie jestem wstanie przewidzieć zużywalności a także nie używałem jej w terenie, ale zaznaczam, ze jest to opona stricte na czarne i w takim celu kupiona. Jeśli chodzi o grubość bieżnika to oscyluje w granicach 11mm, wiec całkiem przyzwoicie. Teraz wady.. hmm trochę problemów z wyważeniem, aczkolwiek całość założona 2 dni temu, więc poczekam z tydzień niech sie poukładają i wtedy sie okaże.
A tak to wgląda na Exie: