Hejka,
Jakiś rok temu sprzedałem Ex... właściwie zamieniłem na motocykl, bo na niego miałem kupca od ręki, gdybym potrzebował gotówki...
Źle było z moim i syna zdrowiem, teraz sytuacja powoli się normuje... i chyba będzie dobrze... tfu tfu tfu i puk...