
niestety fabryczne zaczepy nie nadają się do tego celu

uratowało nas to iż:
1. zaczep wyglądał już mało solidnie i nie szarpaliśmy tylko delikatnie wyciągaliśmy
2. na kinetyka założyliśmy koc, który bardzo zmniejszył skutki i wysokość lotu szekli
szekla i tak miała taką energię iż wgniotła zderzak, a tablica rejestracyjna się rozpłaszczyła
LUDZIE NIE ZAPINAJCIE LINY O FABRYCZNE ZACZEPY


jutro postaram się zapodać fotki
