Witam
Po długiej operacji chciałbym poinformować klubowiczów, że od dziś po polskich drogach jeździ jak w tytule Expo II z przełożeniami 4,56 i blokadą ARB.
W dwóch słowach powiem: k.... przeje......
A bardziej obrazowo to jest tak. Zakładanie wyciągarki z cięciem i budowaniem zderzaka 14 godzin przed rajdem to jest pikuś. Przerabianie zawieszenia, cięcie błotników, lub montaż blokady to jest jak jedzenie cukierków w porównaniu z wymianą przełożeń. Jeżeli ktoś nie ma zaplecza technicznego wyposażonego w prasę, tokarkę, frezarkę i 4 ręce do pomocy i tydzień czasu niech się dwa razy zastanowi zanim coś zrobi.
Pamiętajcie jeżeli komuś chcecie to zlecić to musicie dostać na montaż i konsekwencje z nim związane gwarancję. Błąd rzędu 0,1mm na ataku może całkowicie zniszczyć przełożenia po 10000km
A teraz trochę konkretów
Kompletowanie części razem z Jankesem zajęło nam 3 miesiące i to z winy sprzedawcy.
Operacja wymiany przełożeń zajęła nam 6 pełnych dni, gdzie ja brałem udział cały czas i miałem do pomocy Grześka, Kamila, i wykwalifikowaną kadrę która wspierała nas w zakresie mechaniki precyzyjnej i materiałoznawstwa.
Podkreślam, że cały montaż był robiony ze wszystkimi niezbędnymi pomiarami w przeciwieństwie do często spotykanej metody w naszym kraju "na słuch".
Pierwszego dnia chłopaki wyjęli oba mosty na stół.
Drugiego zacząłem pomiary przedniego mostu gdzie ponad 20 razy był robiony pomiar śladów. Tolerancja błędu przy ustawieniu ataku jest 0,05mm !!!. Niezbędne było dorobienie pierścieni (kopii łożysk), które swobodnie można było wielokrotnie wyjmować. W innym przypadku trzeba było był za każdym razem wprasowywać łożysko i wyprasowywać. Biorąc pod uwagę miękki stop mostu za 20 razem gniazdo na bieżnie było by całkowicie wyrobione.
Trzeciego dnia dokończyłem pomiarów gdzie i tak nie obyło się bez kilkukrotnego wprasowywania łożysk.
Czwarty i piaty dzień pomiary mostu tylnego. On już nie jest tak mały jak przód i operowanie nim na imadle i na prasie znacząco wydłuża czas i wymaga dwóch osób.
Szósty dzień, przerobienie blokady ARB bo oczywiście nie pasuje. Należy przerobić pinion shaft, który jest bardzo twardy, a musimy go sfrezować po całej długości.
W deszczu chłopaki montują mosty na aucie.
Kilka parametrów technicznych
Backlash przód 0,20 mm, ślad centralny, podkładki atak 1,6 mm, podkładki z lewej 1,25 z prawej 0,78
Backlash tył0,25 mm, ślad centralny,podkładki atak 1,35mm, podkładki kosz z lewej 6,85 z prawej 7,15
Pierwsze wrażenia.
Auto na moich 33 calowych szosówkach wreszcie zaczęło bardzo płynnie się rozpędzać. Zwiększenie momentu na koła o 20% dzięki przełożeniom jest bardzo odczuwalne. Skrzynia pracuje "lżej" o wiele lepiej radzi sobie z przełożeniem momentu na koła.
Ze względu, że przez najbliższe 2000 km muszę jeździć delikatnie aby się dotarły o żadnych osiągnięciach pisać nie będę.
Kolejne wrażenie w następnym odcinku, poniżej kilka zdjęć