Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: Uchwyty na szekle a hak

2010-07-30, 12:35

No to jak wam się nie podoba użycie haka (ja będę dalej w razie potrzeby korzystał) to co powiecie o wytrzymałości tego otworu co jest w zderzaku na wpuszczenie haka amerykańskiego? Pytam bo w drugim nie mam haka, a to właśnie on będzie do upalania, w zasadzie mam jeszcze zapasowy zderzak więc jak to ucho nie wytrzyma to trudno, ale warto byłoby wiedzieć czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie.
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: Uchwyty na szekle a hak

2010-07-30, 12:48

wiesz... no trudno powiedzieć... na pewno wolałbym ciągnąć za ramę szczególnie z tyłu równomiernie - czyli rozkładać siłę na obie szyny ramy. Jeśli będziesz miał zamontowany hak do holowania, uchwyt holowniczy z jednej strony i będziesz używał go do rwania samochodów z błota to po jakimś czasie możesz doprowadzić do przesunięcia szyn ramy względem siebie - wzdłużnie co zaś doprowadzi do zostawiania 4 śladów... miałem już takiego Explorera gdzie jedna szyna ramy była przesunięta względem drugiej o jakieś 4cm... równomierne rozłożenie siły... czyli otwór po haku jest bardzo dobry miejscem do zaczepiania czegokolwiek - z drugiej strony w hameryce sprzedaje się też szekle z uchwytem, który mocuje się w otwór haka... coś takiego:
Załączniki
rpe-8610.jpg
rpe-8610.jpg (12.44 KiB) Przejrzano 2280 razy
Ostatnio zmieniony 2010-07-30, 13:06 przez Jankes, łącznie zmieniany 1 raz.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: Uchwyty na szekle a hak

2010-08-15, 19:48

Panie i Panowie - niestety mój patent nie wytrzymał kolejnej serii prób. W dniu wczorajszym uczestniczyłem w tyczeniu trasy rajdu jesiennego klubu "Żubry" i na jednym z odcinków (jeszcze nie przetartych) wkleiłem się tak w jakieś bagno, że nie mogłem otworzyć drzwi... do "wyrwania" mnie z tej dziury potrzeba było dwóch innych samochodów... rwanie na kinetyku pomogło, mocowanie zdało egzamin ale jednak zderzak nie wytrzymał. Następnym razem będę mocował uchwyt w taki sposób by do podobnej sytuacji nie doszło. Zdjątko zderzaka... zdjęcia wklejenia" w dziale wyprawy...
Załączniki
P1030293.JPG
P1030293.JPG (79.56 KiB) Przejrzano 2224 razy
P1030291z.JPG
P1030291z.JPG (113.47 KiB) Przejrzano 2224 razy
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Uchwyty na szekle a hak

2010-08-15, 20:16

Jankes, teraz nie masz wyjścia musisz zrobić nowy zderzak :D
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: Uchwyty na szekle a hak

2010-08-15, 20:38

Jankes, teraz nie masz wyjścia musisz zrobić nowy zderzak :D
nowy zderzak jest w trakcie "budowy" - leży w Myślenicach... gościu czeka kiedy mu zawiozę samochód do spasowania całości... :roll:

teraz chyba będę zmuszony to zrobić.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
Klubowicz jacek4
Klubowicz
Posty: 5873
Rejestracja: 2008-06-18, 21:37
Lokalizacja: Warszawa-Pr.Płd.
Model Explorera: EX II 1996 OHV

Re: Uchwyty na szekle a hak

2010-08-15, 21:04

Andrzej- fajne fotki.
Co do pomysłu centralnego mocowania szekli to faktycznie nie wyciągnie jednej części ramy, ale może za to ją trochę z tyłu zwęzić :-P
Wydaje mi się że do tego potrzeba z tyłu pomiędzy części ramy wstawić solidną rozpórkę i będzie śmigało że hej :-D
jacek4
kom. +48 515 276 140

W walce z ogniem nie ma kompromisów - są zwycięstwa, ale i czasem są porażki...
http://www.youtube.com/watch?v=NErhyfVwscU

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Uchwyty na szekle a hak

2010-08-15, 21:13

jacek4, musiałbyś włożyć ceownik i to gruby każda inna rozpórka zniszczy tylko ramę
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: Uchwyty na szekle a hak

2010-08-15, 21:21

Najważniejsze dobrze "zaczepić" się ramy... inaczej zawsze coś puści - w tym wypadku zderzak. Chyba, ze zderzak jest porządnie zrobiony.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
Klubowicz jacek4
Klubowicz
Posty: 5873
Rejestracja: 2008-06-18, 21:37
Lokalizacja: Warszawa-Pr.Płd.
Model Explorera: EX II 1996 OHV

Re: Uchwyty na szekle a hak

2010-08-15, 21:24

No ja właśnie miałem na myśli jakiś porządny kawał mela , np jakaś tregla lub szyna :-P
A tak na poważnie to właśnie ceownik, albo solidny grubościenny profil zamknięty.
Właśnie się zastanawiam czy u Andrzeja właśnie rama się nie zawęziła jak środek zderzaka szedł do tyłu a boki do siebie.?
jacek4
kom. +48 515 276 140

W walce z ogniem nie ma kompromisów - są zwycięstwa, ale i czasem są porażki...
http://www.youtube.com/watch?v=NErhyfVwscU

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: Uchwyty na szekle a hak

2010-08-15, 21:39

Rama nie zawęziła się - puściły i powyginały się uchwyty mocujące zderzak do ramy - w tym miejscu jest u mnie płyta wzmacniająca ramę... jak u wszystkich zresztą.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Wróć do „Kącik OFFROAD-OWY”