takie coś z roku 78 czy nawet niech będzie 74 bądź 71 przeżyje dzisiejsze "nówki" nissanowe bądź jakieś inne chinczyki. Takie bryki aż się proszą o to, żeby ktoś to wziął pod swoje skrzydła i uratował od prasy.
To jest właśnie pick-up...
do tego Ford F-100... łza się w oku kręci.
Pierwsze co robię za kałużą to kupuję takiego monstera, do garażu i jadziem od początku do końca.
