to jestes w błędzieRad-T napisał/a:
przekladka mostu,
-na to mnie nie stac,ani finansowo,ani technicznie.Za duzo zachodu.

przekładka mostu pod resory to jest najtaniej i najprościej

nie wiele więcej roboty jak przy wymianie wieszaków

to jestes w błędzieRad-T napisał/a:
przekladka mostu,
-na to mnie nie stac,ani finansowo,ani technicznie.Za duzo zachodu.
tak,a co z mocowaniami ukladem kierowniczym itd?Przeciez to tez trzeba jakos poprzekladac,pozmieniac.kupujesz za grosze od jedynki i całośc przekładasz
eee,takie tam drobne1900$
odświeżę starego kotletaWitajcie. Zmienilem wieszaki na 340mm.Jednak co mnie zaniepokoilo,to fakt,ze resor stracil swoje wlasciwosci i grozi to (tak mi sie wydaje) jego uszkodzeniem.Zalacze "schemat" tego o co mi chodzi.
Kiedy wieszak "dociska " resor w dol to pcha tylko czesc resora ,ktora jest za osia.Jednak czesc przed osia pozostaje bez zmian,a co za tym idzie sila,ktora dziala z wieszaka na resor "pcha" cala os do przodu.
Mysle wiec,ze powinienem zalozyc wieszaki takze z przodu resora....Co o tym myslicie?CZekam na jkaies sugestie.
dokładnie o to mi chodziłomożna przedłużyć przedni wieszak, ale musi on być sztywno przytwierdzony do ramy jak oryginał
ale czy nie jest tak samo w momencie kiedy przy większym lifcie przekładamy pióra resoru nad tylny most?jak przedłuzamy sam tył to podnosi się auto do góry to nie zmienia kąt wejścia wału w tylny most. a jak przedłużymy oba końce resorów to wał będzie pracował pod większym kątem co spowoduje szybsze zuzycie się krzyżaków i łożyska na wałku atakującym
Sławek,z krzyżakami nie powinno być problemu.Ja u siebie miałem między wałem a tylnim mostem gumę zamiast krzyża (w LR) i po podniesieniu guma się rozleciała.Teraz wymieniam na podwójny krzyżak i mam nadzieję będzie git....wał będzie pracował pod większym kątem co spowoduje szybsze zuzycie się krzyżaków i łożyska na wałku atakującym