Moim skromnym zdaniem zderzak z zabudowaną wyciągarką jest tylko i wyłącznie estetyczny...
Będziesz się denerwował jak za każdym razem trzeba będzie zdejmować zderzak by dostać się do wyciągarki. Nierównomierne nawijanie liny to tylko jeden z problemów... Wyciągarki to niedoskonałe urządzenia i dostęp do nich powinien być prosty i szybki, można by zrobić ściąganą tą osłonę górną np. Zderzak nie straci na sztywności jak rura nad zderzakiem nie będzie tylko "ładna chromowana" ale będzie też elementem konstrukcyjnym.
Proponował bym dorobić od razu do niego ŁATWO DOSTĘPNE uchwyty to szekli oraz otwory pod hi-litfta (z przodu i po bokach).
Co do rury jeszcze... zrobił bym ją tak by chroniła reflektory i jednocześnie na rogach auta można by było zamocować linki. Linki od zderzaka do bagarznika dachowego. (chyba nie muszę tłumaczyć do czego służą) No i muszą dać się łatwo demontować bo po drogach z nimi nie wolno jeździć. Kształt rury dobrze by było żeby umożliwiał nawinięcie liny na nią bo nie za każdym razem będziesz ją zwijał w całości do wyciągarki (zabiera to wiele czasu i przegrzewa się silnik wyciągarki elektrycznej). Domyślam się że będziesz choć sporadycznie startował w jakichś rajdach a czas tam nagli

Przydał by się też wspornik pod haloheny...
To tyle moich spostrzeżeń - mam nadzieję że się jakieś przydadzą.
Służę radą i pomocą techniczną...
FON 666131133