snorkel do EXPLORERA

[chevidan]

jutro zrobię fotki jak to wygląda i pomyślę co da się z tego zmotać.

[Rad-T]

step by step z dokladnymi zdjeciami:

http://www.monstermachine.com/2001exp/s ... index.html

[adam533]

Rad-T, widze że cie wzieło

[Rad-T]

wzielo nie wzielo....

konsekwentnie daze do pewnego obranego celu

[Hubi]

tylko nie uważasz Radek, że ciut za mocno ten snorkel sterczy?

[chevidan]

praktycznie i tanio tylko trochę nieciekawie ta rura ustawiona nad błotnikiem.trzeba będzie coś zmotać ale to za jakiś czas-wszystko po kloei

[Jankes]

Daniel to pewnie żałujesz, że dzień jest taki krótki... tyle rzeczy do zrobienia a tak mało czasu (jak mówi stare przysłowie pszczół).

[chevidan]

hehe,dokładnie.tylko jeszcze żeby sił starczało a wspomagania nie uznaję.człowiek się chyba starzeje.

[fotomysz]

rura w terenie sama sie zdejmie
a przez tą za dużą dziurę w błotniku to kilogramy błota będą się tam zbierać
ale przynajmniej teraz widzę ile tam jest miejsca

[Jankes]

zbierać to się nie powinno bo przy takim motaniu będzie dziura i będzie przelatywać.

[Hubi]

czyli plastikowe wewnętrzne nadkole nie zatrzymuje błota???

[Jankes]

będzie ale jak ja na przykład musiałem ciąć trochę blachy i nadkole to tam już nie ma co trzymać tego błota... przelatuje sobie.

[fotomysz]

Jankes, masz racje jak będziemy podcinać to i błoto będzie dołem uciekać

[Hubi]

no ale jeśli ktoś robi ze swojego auta zwykłą wyprawówkę, a nie auto do extremalnej jazdy, to taki snorkel chyba powinien w zupełności wystarczyć, no i raczej kilogramy latającego błota też mi chyba nie grożą?

[fotomysz]

Hubi, możesz sobie tak tłumaczyć
wszystko się skończy EXTREM
w końcu miałeś lifta też nie robić
poczekaj a do wszystkiego dojrzejesz jak śliweczka, w końcu w kompot , czytaj BŁOTO