Moim skromnym zdaniem zmiana mostow i przelozen na raz to operacja zbyt kosztowna.
Ja bym rozwazyl mosty GR. Mozna je kupic za 4-5k.
Mamy tu od razu
przelozenie 4.61
wiekszy o 8 cm rozstaw kol
pelna blokade tylnego dyfra
image trwalosci

itd, itd...
Przymierzałem się do takiej opcji. I po skalkulowaniu wyszło, że montaż ARBów (przód i tył!) i wymiana przełożeń na 4.56 wychodzi o wiele taniej. Wytrzymałość? Hmmm... Widziałem już zmielone mosty GRów. Wystarczy Simex, w nieodpowiednim miejscu korzeń i neodpowiednie przyłożenie gazu

Koszt takiej operacji na bank nie zamknie się w kwocie poniżej 10 - 15 tys, a za taką kasę to można bezproblemowo załatwić Dana44 TTB i Dana 60 lub Ford 9.8 na tył. A to jest zestaw nie do zabicia w takim samym stopniu jak GRowy. A montaż odbędzie się bez kombinacji, jak w przypadku GRowych mostów. Wg mnie, akurat w przypadku Explo jest to operacja bez sensu. Lepiej kupić sobie GRa krótkiego i na tej bazie motać. Jak ktoś kocha kształt Explo to zawsze można spróbować zrobić laminat.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
yony, łącznie zmieniany 1 raz.
Apology accepted, Captain Needa.