podłączenie wyciągarki

[ExWirus]

U mnie po lifcie buda poszła do góry a zderzak został jest spoko miejsce do obsługi sprzęgła i ładny dostęp do liny w razie splątania. Pomiędzy zderzakiem a pasem przednim/blotnikiem robię teraz rury przykręcane do zderzaka żeby dobrze wyglądało

[ExWirus]

Dyfrend bardzo ładnie wyszło. Zderzak masz przykręcony tylko na 2 śróby w oryginalnych łapach na zewnątrz ramy? Przejdzie ci winch między wspornikiem rolki a budą w razie czego? Ja mam podobie tylko nie spawalem, przykcona na 6 śrub fi 14 w tym dwie przez tuleje w ramie, żeby jej nie zgniatać. W razie konserwacji wincha wszystko muszę porozkręcać żeby wyjąć wincha.

[dyfrend]

Tak zderzak tylko na dwie, trochę nim buja, widać szczegulnie w nocy jak mam włączone światła. Ale to rozwiązanie tymczasowe, zderzak też do wymiany idzie. Płytę przymocowałem sześcioma śrubami fi16, ale bez tulejek, tylko do dolnej ścianki. Do tego dwa płaskowniki 1cm grube razem zespawane do targania i na szekle. Wole dmuchać na zimne, więc wszystko przyspawałem. Po lifcie winch wychodzi bez większych problemów. Całości trochę usztywniło ramę z przodu

[Rad-T]

chłopaki mam pytanie, padł mi gówniany hebel na kluczyk, więc zamieniam go na drugi który miałem kupiony na odłączanie całej instalacji. Jest tego typu jak ten:





ale mam jeden problem z nim ta metalowa osłona pod rączka styka się ze stykami hebla. Czyli w momencie jak podłącze ten hebel na plus wyciągarki, a potem chciałbym go zamocować np do zderzaka to kicha - będzie zwarcie aż miło

Czy izolowaliście mocowanie od tej obudowy jakoś ? Czy też może jednak ta obudowa metalowa spod rączki nie przewodzi prądu i po przykręceniu hebla do konstrukcji zderzaka zwarcia nie będzie ?

[Kojot]

a może to jest hebelek na mase ? i z tego co wiem są samochody z + na karoseri

[Rad-T]

nie ważne na co jest hebelek (generalnie to on od traktora jest) ale dzięki temu ma dobrą wytrzymałość na prądy (300A stały, 2000A chwilowy). No nic - zrobię montaż jakoś inaczej żeby odizolować go od masy auta.

Poza tym tak teraz kombinuję, jakby nawet on był na masę, to przecież co było dało rozłączenie hebla, skoro prąd leciałby po obudowie coś nie teges chyba

[explorer_u2]

a może to jest hebelek na mase ? i z tego co wiem są samochody z + na karoseri

To nie BMW tylko FORD tylko jak by taki wichajster w bejcy wyglądał.
Sprawdić organoleptycznie jak nie padniesz pod autem to znaczy, że ma izolacje

[Rad-T]

dobra zrobiłem sobie prosty test miernikiem. Zwarte plus z minusem na mierniku daje oporność na XX poziomie. Sprawdziłem to samo potem na heblu - obudowa/śruba podłączeniowa - nie ma wskazania. Sprawdziłem potem na "włączonym" heblu pomiędzy śrubami podłączeniowymi - wskazanie takie samo na poziomie XX. Czyli obudowa nie przewodzi. Chyba... dobrze kombinuję ?

[dyfrend]

Tak. Obudowa nie przewodzi, ja nic pod obudowę nie podkładałem ani nie izolowałem i zwarcia nie było

[Rad-T]

ale u Ciebie to przypadkiem nie jest na tej plastikowej osłonce z boku chłodnicy zamontowany ? to wtedy nie miałby jak łapać masy

[dyfrend]

nie przyspawałem tam kawałek blach w której wyciołem otwór na hebel. Choć prawde mówiąc ta lokalizacja nie była przemyślana, często auto siedziało po klamy w bagnie i sięganie by odpalić wyciągare było kłopotliwe teraz hebel przeniosłem do komory silnika obok Aku i jest ok

[Rad-T]

teraz hebel przeniosłem do komory silnika obok Aku i jest ok

hmm wydaje mi się że hebel powinien być łatwo i szybko dostępny - w końcu ma być zabezpieczeniem do wyłączenia wyciągarki kiedy zespawa się przekaźnik a auto wciąga Ci na drzewo... albo wkręca Ci rękę w bęben....

[dyfrend]

To są skrajne sytuacje i raczej wynikają z nie umiejętnego podłączenia/ obsługi, jedyny przypadek "podpalenia" się auta, o którym słyszałem wynikał z zapominalstwa. Koleś zapomniał odłączyć hebel, jeździł tak jakiś czas a pilot w kieszeni. Rzucił gdzieś w domu bluzę ktoś siadł czy położył cos, ... w każdym boć razie załączył wyciągarkę, która zaczęła zwijać, a że nie miała już, co to się zaczęła gotować a po chwili zajarała. Sporo ludków ma w ten sposób hebel i żyją. A przynajmniej na parkingu w CH ci się nikt nie będzie bawił czerwona "klamką". A jak już dojdzie do skrajnej sytuacji możesz sprzęgło w wyciągarce odłączyć.

[Rad-T]

To są skrajne sytuacje i raczej wynikają z nie umiejętnego podłączenia/ obsługi

zaspawanie przekaźników jest dość częstym przypadkiem a przy napierającej windzie wypięcie sprzęgła to nie takie hop-siup
ale ja teoretyk jestem, więc się już nie wymądrzam każdy robi jak mu wygodnie

niemniej dzięki za info odnośnie hebla. Mam już pomysł jak u siebie go zamontować.

[dyfrend]

to daj znać jakie rozwiązanie zastosowaleś