lift EXII

[manius]

Radek ja też,

pomijając fakt ze body lift do explo jest osiągalny tylko dla roczników do 94/95 i od 2001
i pomijając pytanie dlaczego?

hehe
mam chyba rozwiązanie

przed świętami na małym zlocie poznałem gościa z Rangerem 2000 albo 2001
i muszę wam powiedzieć ze poza blachami jest to autko identyczne z Explo 2
ta sama rama, mosty, zawieszenie , silnik......wsio to samo

a do tego rangera jest bodyliftów od cholery i trochę
np. na eBayu
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/01-05-Fo ... 0207990575
albo
http://www.car-stuff.com/store/?N=10336 ... 4294966035

[fotomysz]

a tu koleś się chwali że zrobił 135 tys mil i wszystko jest ok

[Jankes]

bo do Explo II wstawia się lift budy z Explo I... wszystko jest to samo oprócz mocowania przedniego zderzola...

Explo Sport Track to też Explo wersja II mimo, że był robiony do 2006 roku.

Ranger tył ma trochę inny bo ma most pod resorami no i rama z przodu jest też troszkę inaczej zbudowana.

[chevidan]

przypomniało mi się.jankes czy przełożenie mostu pod resory będzie się wiązało z przeróbkami,czy tylko wszystko poobracać i będzie git?

[Jankes]

Przełożenie tylnego mostu jest w miarę proste ale musi być skoordynowane z podniesiem przodu gdyż musimy ustalić odpowiedni kąt pod jakim wał napędowy "wchodzi" na most.

Do podniesienia trzeba kupić jedynie nowe podkładki pod resory. Odkręcasz amorki, odkręcasz drążek stabilizacyjny, odkręcasz resory, kładziesz podkładki na most i na te podkładki kładziesz resory i skręcasz całość - nie spawasz uchwytów do mostu jeszcze i nie dokręczasz śrub do końca... Z mocowań resorów obciąłem uchwyty do mocowania amorków bo te i tak przeniosłem gdzie indziej. Ustawiasz most tak aby wał napędowy "wchodził" na most w równej linii bez żadnych kątów. Robisz tak żeby uniknąć wibracji przy szybkości. Teraz możesz dokręcić śruby mocujące resory do końca i przyspawać podkładki do mostu... przy spawaniu trzeba uważać żeby nie przegrzać mostu więc spawamy kawałkami... to tu to tu. Dla Sporta najlepiej przerobić wał napędowy bo jest pod dużym kątem i może dostawać wibracji i tak.
Mocowanie amorków użyłem JKS do Jeepa szerokiego.
Zapomniałbym - przy takiej wymianie dobrze jest wstawić odrazu most od Explo II bo ma już hamulce tarczowe.
tutaj jest zdjęcie mojej ostatniej zmoty - tak zrobiłem już trzy Explozje...

[chevidan]

rozumię że geometrią nie ma co się martwić,bo śruba którą są skręcone pióra resorów(w polsce nazywana sercową,niewiadomo czemu) wskaże położenie mostu na podkładkach resorów a podkładki nie mają możliwości się przemieszczać(pród-tył).
jeden z kolegów z forum zaoferował się że zrobi mi dłuższe wsporniki mostu do przodu,więc jak będę je miał to podziałam z przełożeniem tylnego mostu.będę tylko musiał polatać po szrotach i poszukać tych podkładek od jeepa.

[Rad-T]

Daniel no to mnie teraz zaskoczyles - idziesz po bandzie na maxa... SPOA sie to bodajze nazywa ? niezle niezle...

[Jankes]

SOA - spring over axle

a co do podkladek - poszukaj po sklepach - tanie są... jak kupiłem do mego to musiałem lekko zeszlifować bo rozmiar był nie ten a i otwór musiałem rozwiercić... śruba explo nie wchodziła.

rura mostu explo to zdaje się 3.25 cala... ale 3 calowe podejdą bo zeszlifujesz troszku...

[Rad-T]

Andrzej czy moglbym Cie prosic o maly wywiad wsrod kumpli z forum USA jak wyglada u nich eksploatacja wyliftowanej dwojki ? Czy zauwazyli jakiekolwiek niepokojace objawy, jak mocowania, itp, itd.

Moze sie jednak zdecyduje - bez szalenstw zadne 3" ale tak z 1,5-2" max to byloby w sam raz

[Jankes]

ja już to zrobiłem kilka tygodni temu... podepnę link z tego tematu... wszyscy są zadowoleni - ani jednego złego słowa.

Explorer Forum USA

Ja mam bloczki do podniesienia 1.5 cala... po prostu trzeba wziąść 3 calowy i przeciąć na pół... miałem taki "zmodyfikowany" lift w moim... ale śruby to juz będziesz musiał sam gdzieś znaleźć choć bez problemu bo są metryczne... M12

a co do tych podkładek - można zmotać samemu ale są na sprzedaż dość tanio tutaj - to nie jest ciężkie więc i przesyłka nie będzie droga - podkładki są super bo 8 cali długości...
fotka:

[Rad-T]

hmm no coz ... widze uprzedziles mnie

jestem juz po lekturze tego linka... cholerka.. to chyba robie.

zastanawiam sie tylko czy kupowac set z USA czy zrobic tak jak Bogdan z wytoczonych walkow u Karola.

przy 2" z tego co czytalem jeszcze na forum USA, duzo zmian oprocz zdezakow nie ma ? nie ma problemow z kabelkami etc, wiadomo wszystko trzeba sprawdzic, ale raczej zadnej niespodzianki ?

[Jankes]

niespodzianki nie powinno być... zderzaki lekko unieść... no bo 1.5 cala to niedużo... powinieneś też chyba unieść lekko osłonę wiatraka chłodnicy... ale to dwie blaszki - łatwe do zmotania. i chyba tyle... no może poza tym, że cięgno do hamulca ręcznego trzeba przenieść nad mocowanie budy.

Śruby nie są łatwe do odkręcenia i wypadałoby je parę dni wcześniej spryskać jakimś badziewiem, żeby odkręcić... a jak zerwiesz to kicha - trza będzie nowe poduszki w ASO kupować.

a podkładki spokojnie można wytoczyć... otwór na śrubę M12 zrobić i będzie git.

[nemrod]

śrubki żaden problem.
Ja wymieniłem wszystkie na nówki M16 10.9 jest git.
wałek do toczenia podkładek można kupić w polszy bez problemu potrzebny tylko kawałek tokarza.
Fajnie jest urzyć oru gumek pod budę.
Samochód nie będzie taki sztywny.
Umnie kilka zdematerializowało się więc nie było wyboru.

Pzdr

Nemrod

[Jankes]

to znaczy wywaliłeś je? ja wymieniałem na nowe...

[nemrod]

niestety dostępność takich części jest.... ograniczona w polszy.
Przyjedziesz to sie przekonasz.