Boni, Ferrari też da radę położyć na dachu, więc z całym szacunkiem - gadasz głupoty i szukasz dziury w całym. Jakby to było takie niebezpieczne to ARB przenigdy nie dostałoby homologacjiSzczerze mówiąc, wiedziałem że ktoś powie "a ja nie wywróciłem żadnego Explo i moi znajomi też nie"Co do wywracania się ze szpejami na dachu to trochę histeryzujesz. Ludzie wożą żelastwa na dachu tonami a jakoś niewielu moim znajomych zaliczyło z tego powodu wywrotkę. Szczerze mówiąc to nie słyszałem o żadnym takim przypadku, jeśli tylko jeździ się zgłową a nie jak idiota.![]()
Ja ogólnie nie rozumiem, jak ktoś w miarę dorosły i rozsądny może przedkładać statystykę swoją i wśród znajomych nad statystyki wypadków i podstawy fizyki, ale nie muszę wszystkiego rozumieć, nieprawdaż.
Racja,Boni, Ferrari też da radę położyć na dachu, więc z całym szacunkiem - gadasz głupoty i szukasz dziury w całym. Jakby to było takie niebezpieczne to ARB przenigdy nie dostałoby homologacji
chcesz to kupić i domontować koło, czy szukasz kogoś kto wykona ci podobny bagażnik?http://www.thule.com/Thule/ProductPage____77564.aspx
chcieliśmy się zaopatrzyć w takie cuś, tylko jak zamocować do tego koło. Czy pasy dadzą radę?
e tam - ze 120 kg wrzuciłem i dopiero się "złożył"firmowe relingi maja udzwig cos kolo 40-50 kg max....
Tak w zasadzie, przy takim poziomie "argumentacji", twoja opinia już mi zwisa, piszę co piszę tylko dlatego, żeby użytkownicy tego forum, szczególnie początkujący, zdawali sobie sprawę jak nędznie Explo wypada w kontekście dachowania, testu łosia itp. bo skądinąd wypada od płaszczaków jakieś dwa razy gorzej w dużej statystyce. I skądinąd żadna różnica czy Ferrari czy Explo dołożysz 10% masy na dach, będzie zachowywało się jeszcze gorzej. No ale pewnie nie twoje i twoich znajomych.Boni, Ferrari też da radę położyć na dachu, więc z całym szacunkiem - gadasz głupoty i szukasz dziury w całym.
A tak z ciekawości, w PL dostał?Jakby to było takie niebezpieczne to ARB przenigdy nie dostałoby homologacji