Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Tak mnie zastanawia..
Czy dałoby się uszczelnić drzwi i wszystkie inne miejsca którędy woda może się nalać do środka auta podczas przejazdu przez wodę?
Chodzi o to żeby nie nalało się do środka...
Wiem.. zaraz ktoś powie że powyżej osi nie ma co wjeżdżać itd...
To pytanie jest teoretyczne a ze exem nie ma co to wiem i na pewno nie bede próbował.

Wiem.. zaraz ktoś powie że powyżej osi nie ma co wjeżdżać itd...
To pytanie jest teoretyczne a ze exem nie ma co to wiem i na pewno nie bede próbował.

ja kiedyś przez przypadek wodowałem powyżej uszczelki drzwi i woda się nie dostała do środka... jedynie to silnik się troszkę zachłysnął

Nie no o silniku oczywiście nie wspominam.. Chodzi mi tylko o wnętrze.

Nie ma takiej opcji....chyba,że zaspawasz jak w Top Gear kiedy robili amfibie...

Mi się udało przejechać przez wodę do reflektorów i w środku sucho.
Jest tylko warunek aby jechać a się nie zatrzymać - z przodu autka robi się fala czołowa, a woda którą pchamy powoduje to że przed maską jest wysoka, ale po bokach autka sporo niższa.
Oczywiście jak bym zwolnił lub się zatrzymał to d..a mokra.
No ale wszystko w granicach rozsądku - przejazd ok. ale kręcenia się w jakiejś takiej kałuży to beee.

Nie da się uszczelnić . Stoisz w wodzie - dupa mokra.

A zresztą jak by był uszczelniony to by łódka się zrobiła i przy pewnej głębokości wyporność by spowodowała utratę kół kontaktu z podłożem. A wtedy już nie wiadomo gdzie się podróż zakończy - zależnie gdzie rzeczka płynie. A wtedy to tylko silnik zaburtowy na klapie, i wiosła w zapasie.

Wjeżdżania do wody w sumie powinno się unikać....Nie Jacekmaria? I przede wszystkim trzeba zabierać torebki z samochodu przed wjechaniem do wody

Pan Samochodzik pływał swoim autem... hheheheheheh

No ale czasem się zdarza że się "trzeba" zatrzymać i właśnie o to mi chodziło.. ale już uzyskałem odpowiedź.. "nie ma takiej opcji"
No wehikuł Pana Samochodzika był najlepszy.. ale tylko w książkach.. te filmy to niestety żałość..

Mi udało się wjechać do wody po same szyby i było ok , tylko troszkę wody nabrał , ale woda jest potrzebna żeby za daleko nie odpłynąć , a silnik pracował dobrze pod wodą

Adaś, Twoj sie nie liczy,

ja słyszałem że można troche ograniczyć ( osobiście nie widziałem ) dostawanie się wody do środka po przez naklejenie na drzwi taśmy zbrojonej (tej szarej czy jak kto woli srebrnej ) a na ile to prawda i czy to zdaje egzamin to trzeba by okleić chętnego

Taśma na gada

Niektórym przy butach się sprawdza, więc może oklejając drzwi trochę ograniczy i opóźni napływ wody, ale jest wiele innych miejsc którymi napłynie.

Ale lepiej chyba trochę nałapać i mieć trakcję, niż złapać wyporność jak łódka i cię zniesie tam gdzie głębiej, i dopiero tam zatonie.

Wjeżdżania do wody w sumie powinno się unikać....Nie Jacekmaria? I przede wszystkim trzeba zabierać torebki z samochodu przed wjechaniem do wody

a co to za aluzja