Jak wzmocnić ramę w expo

[HAMME]

Witam
Jak wiadomo rama w expo jest bardzo ładna ale niestety nie do końca sztywna. Przy eksploatacji w terenie słyszymy jak zaczyna wszystko pracować. Oczywiście nie jest to jak w cherokee gdzie z powodu braku ramy przy dużym wykrzyżu czasami drzwi nie można otworzyć bo cała buda się rozciągnęła

U nas rama pracuje i jest to odczuwalne, dlatego jeżeli ktoś planuje katować auto w terenie na pewno musi pomyśleć o wzmocnieniu

Można zamontować dwie poprzeczki i zamknąć profil w tylnej części ramy gdzie jest otwarta ,ale jest instalacja. Mikado dodatkowo proponował usztywnić środkową część płytą 4mm w celu zwiększenia sztywności konstrukcji. Wiem że już część z Was to zrobiła lub jest w trakcie realizacji więc proszę o propozycję (fotki mile widziane)

Proszę nie pisać w tym temacie informacji nie wprowadzającej wartości merytorycznej. np. a po co to komu, to niepotrzebne itd.

[alban]

a ostrzeżenie może być ?!

Nie wierze żeby ktokolwiek z nas czy Was był w stanie wyliczyć naprężenia powstałe w ramie poprzez zastosowanie dodatkowych usztywnień !! A nie wiem czy wiesz czym to grozi....
Rama po prosu pęknie zaraz przy zastosowanej rozpórce albo gdziekolwiek indziej gdzie np. buda będzie prężyć w innym kierunku.
Jeśli iluś tam konstruktorów inżynierów i komputery pracowały nad tym by ta rama wyglądała tak i miała taką sztywność tzn. że tak ma być !!
Bo jeśli usztywnimy ramę to powstaną wewnątrz materiału z którego została ona wykonana takie naprężenia, że może ona pęknąć niespodziewanie w miejscu którym się nie spodziewamy... a przed tym "złamaniem" mikropęknięć i zmęczenia materiału na naszym poziomie inżynierii i dostępności rentgena do stali podejrzewam, że nie wykryjemy

Ale oczywiście zrobicie jak będziecie chcieli...

PS. ja sobie już nie raz poskakałem swoją explozją na "seryjnej" ramie i nie raz wyrywali mnie na kinetyku 3 tonowym patrolem z konkretnej wklejki i jakoś rama żyje i sztywności jej na razie nie brakuje...

Pozdrawiam i gratuluję pomysłu bo czasem naprawdę można przekombinować...

[HAMME]

Oczywiście Alban konstruktywne ostrzeżenia są zawsze mile widziane.

Jednak mam w tej kwestii odmienne zdanie. Inżynierowie projektując forda explorera (czyli auto dla przeciętnego Amerykanina do sklepu i na farmę do domu) nie zakładali, że takie osoby z grupy off-road będą:

- Montować tam 33" i więcej
- Zmieniać przełożenia w mostach na 4,56
- Montować 100% blokady
- Montują 60 kg więcej na przód bo chcą mieć fajny zderzak i wyciągarkę
- Dziurawić błotniki i montować snokery aby zatopić auto po maskę
- Robić lift 4"


Myślę że jeżeli każda z tych czynności była by przemyślana i zaprojektowana przez inżynierów forda, do moglibyśmy poprosić o taką wersję ze wszystkimi wymienionymi opcjami za dopłatą, albo później moglibyśmy to spokojnie w serwisie
zamówić.

Niestety każda z tych przeróbek jest to łamanie założeń inżynierów forda i na pewno nie przedłuża żywotności tego auta. Ale coś za coś, jak chce się brać udział w zabawie off-road czasami będzie trzeba zrobić coś co w standardzie nie występuje. Dlatego wymieniamy się doświadczeniem i uczymy na czyiś błędach, minimalizując straty i opracowując iteracyjnie coraz doskonalsze rozwiązania

[Boni]

To ja tylko spytam, czy masz zamiar tego przesztywnionego, podwyższonego i dopasionego Explo wozić na rajdy na lawecie, jak Bóg przykazał, czy jeździć nim też normalnie po drogach? Bo jak po drogach, to może przynajmniej wykup dobre ubezpieczenie na życie, SUVy na ramie, takie jakie są fabrycznie, przy uderzeniu w równą lub cięższą przeszkodę (duży van, ciężarówka, drzewo, bariera, itp) zabijają dwa razy więcej pasażerów niż płaszczaki, a podwyższenie i przesztywnienie te szanse jeszcze zwiększa.

[Mikado]

najlepiej będzie jeśli każdy samodzielnie podejmie decyzję czego oczekuje, na czym mu zależy, jak i gdzie będzie jeździł...

cenne są wszelkie uwagi merytorycznie coś wnoszące

Boni napisz skąd pochodzi taka wiedza (SUVy na ramie, takie jakie są fabrycznie, przy uderzeniu w równą lub cięższą przeszkodę (duży van, ciężarówka, drzewo, bariera, itp) zabijają dwa razy więcej pasażerów niż płaszczaki, a podwyższenie i przesztywnienie te szanse jeszcze zwiększa) , kto i jak to sprawdził / określił ?
Proszę podaj źródło.

alban jeśli dysponujesz jakimiś obliczeniami ramy lub chociażby posiadasz strzałki ugięć i momenty i proszę zamieść je tutaj, bo być może faktycznie musimy sobie dać spokój z przeróbkami?

[manius]

hmm
jedyne co mnie zastanawia to to spawanie
to jest stal o konstrukcyjnie okreslonej twardosci/sprezystosci
zeby w jakims tam stopniu sobie pracowala
a wiadomo ze przy spawaniu (nawet MIG) wszystko w okolo sie
rozgrzewa, czy przez to nie rozhartujecie miejscowo ramy

nie lepiej by bylo takie wzmocnienia wnitowac

[Mikado]

wnitować wnitować prawie dokładnie tak (otwór plus nito-nakrętka)
chodzi tu też o tak dobrane otwory i nity, żeby w pewnym kierunku mogły pracować, a w innym dawały usztywnienie

[HAMME]

Mikado możesz na tym schemacie Maniusia nakreślić poprzeczki i punkty nitonakrętek

[Boni]

Boni napisz skąd pochodzi taka wiedza (SUVy na ramie, takie jakie są fabrycznie, przy uderzeniu w równą lub cięższą przeszkodę (duży van, ciężarówka, drzewo, bariera, itp) zabijają dwa razy więcej pasażerów niż płaszczaki, a podwyższenie i przesztywnienie te szanse jeszcze zwiększa) , kto i jak to sprawdził / określił ?

Z artykułów powołujących się na badania IIHS i NHTSA, przecież nie będę ci podawał cytowań, bo aż tak dokładnie nie pamiętam. A zresztą, po co ja się odzywam, od kiedy to kierowcę suva obchodzą statystyki wypadków (jakby obchodziły, to nikt planujący jeżdżenie również po normalnych drogach nie podnosiłby środka ciężkości w samochodzie który już jako fabryczny ma coś koło 3x większe szanse dachowania niż płaszczak podobnych rozmiarów...)