A swoją drogą wożenie 200kg+bagażnik czyli pewnie parędziesiąt kg na dachu akurat Explo to proszenie się o przygodę, ale nie terenową, tylko dachowanie.
Boni mysle ze przesadzasz tez troche, Explorer seryjnie max kat przechylu bocznego ma na poziomie 45st !!! to bardzo dobry wynik, w chwili motania czyli np dodawania bagaznika na dach ze sporym obiazeniem taka zmiana nie jest jedyna. Z reguly wczesniej byly zmienione kola na wieksze, na odsadzonych felgach lub dystansach a to do pewnego stopnia niweluje zmiane srodka ciezkosci spowodowanej bagaznikiem.
U mnie przy felgach ET -20 i szerszych kapciach czy tez u Wojtka przy dystansach i szerokich oponach napewno nie jest az tak dramatycznie. Popatrz na patrole albo lepiej nawet na tojki wyladowane po dach - i tez sie tak latwo nie przewracaja a krotki LadnCruiser wyglada troche jak maly dostawczak - duzo w gore malo w bok.
Oczywiscie jak w kazdym dzialaniu czy jezdzeniu trzeba uzywac glowy a nie tylko pedalu gazu ale solidny bagaznik pozwala tez na duza lepsza asekuracje boczna - liną czy pasami - bo jest sie do czego zlapac.
Najlepiej popatrzcie na wyprawy w gory skalne na explorerfoum.com - tam najlepiej widac na ile explo jest wytrzymale na boki i trawersy nawet z bagaznikiem i ladunkiem na dachu.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...