Strona 1 z 6
bagaznik dachowy by wajc
: 2008-07-27, 08:43
autor: wajc83
W związku z zbliżająca sie wyprawa Rad-t zbudowaliśmy bagażnik dachowy. Wyczyn ten powstał w 48 godzin . Za wzór wzięliśmy bagażnik Wojtka . Znajduje sie na nim to co zakładał Radek , koło zapasowe , Hi Lift, zbiornik na benzynę i wielki kufer na graty.
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-07-27, 10:44
autor: RAFBOR
bardzo przyjemny bagażnik .... a jaki koszt??

Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-07-27, 11:04
autor: wajc83
800zł z montazem bez osprzetu typu halogenu i instalacja
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-07-27, 21:38
autor: HAMME
Jako właściciel wzorca mogę powiedziesz, bagażnik jest bardzo praktyczny.
Błędy konstrukcyjne jakie zostały popełnione w moim egzemplarzu zostały poprawione.
Jakby kogoś interesowało to ja na dachu woziłem ponad 200kg i w trudnym terenie gdzie występowały znaczące przeciążenia nic się nie urwało ani nie powgniatało.
pozdrawiam
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-09-07, 02:59
autor: Bartek4.0
Jak zostal zamocowany ten bagaznik?? do seryjnych rynienek??
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-09-07, 07:59
autor: yony
Bezpośrednio do mocowań w dachu, zamaiast oryginalnych prowadnic.
Bagażowiec
: 2008-09-07, 08:11
autor: gregor-ros1
Bardzo podoba mi się ten projekt, ale z tego co mówi "yony" trzeba przewiercić dziurki na wylot, co dyskwalifikuje bagażnik jako zdejmowalny.??? Ja latam zimą na desce którą nie zawsze jest gdzie wpakować zwłaszcza z mokrym kombinezonem. Ktoś mi poradził kufer dachowy,ale auto nie wygląda w nim tak rasowo jak z tym bagażnikiem.
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-09-07, 08:20
autor: Rad-T
dlaczego na wylot ? to znaczy o ktorych dziurkach mowisz ? ja u siebie odkrecam mocowania do dachu i w zasadzie bagaznik zdjety (pomijam fakt okablowania od oswietlenia). Calosc jest przykrecona dd seryjnych gwintow po relingach.
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-09-07, 10:16
autor: Dawid
Ja mam bardziej delikatny bagaznik,tez przykrecony do orginalnych szyn.Wyciagalem za niego samochod,gdy tylne kolka byly w powietrzu i nic sie nie stalo.
Pamietac tylko o dokladnym,mocnym dokreceniu,zeby nie bylo luzu.Wtedy mocowanie bagaznika "zaciska" sie z szyna od relingow i jest ok.
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-09-07, 10:58
autor: Bartek4.0
A czy jak sobie takie sam zrobie to moge z tym jeżdzic?? Niepotrzebuje taki bagaznik atestu? Ile moge na takim bagazniku przewiezc?? umnie na dachu jest napisane ze max 45kg to troche malo.
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-09-07, 20:28
autor: Boni
Na każdy bagażnik powinien być atest i oznaczenie, za takie zmoty jak chłopaki robią to w zasadzie można od ręki stracić dowód rejestracyjny (albo wynegocjować schowanie bagażnika do bagażnika, jak niebiescy pozwolą, tylko nie wiem czy się zmieści

)
A swoją drogą wożenie 200kg+bagażnik czyli pewnie parędziesiąt kg na dachu akurat Explo to proszenie się o przygodę, ale nie terenową, tylko dachowanie.
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-09-07, 20:39
autor: Hubi
eeetam dramatyzujesz
niech ktoś wskaże mi przepis czy podstawę prawną narzucająca na nas wymóg posiadania atestu na bagażnik wyprawowy.
inna sprawa, że chyba trzeba by mieć niezłego pecha, żeby trafić na tak upierdliwego policjanta, który czepi się bagażnika
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-09-07, 21:05
autor: Rad-T
A swoją drogą wożenie 200kg+bagażnik czyli pewnie parędziesiąt kg na dachu akurat Explo to proszenie się o przygodę, ale nie terenową, tylko dachowanie.
Boni mysle ze przesadzasz tez troche, Explorer seryjnie max kat przechylu bocznego ma na poziomie 45st !!! to bardzo dobry wynik, w chwili motania czyli np dodawania bagaznika na dach ze sporym obiazeniem taka zmiana nie jest jedyna. Z reguly wczesniej byly zmienione kola na wieksze, na odsadzonych felgach lub dystansach a to do pewnego stopnia niweluje zmiane srodka ciezkosci spowodowanej bagaznikiem.
U mnie przy felgach ET -20 i szerszych kapciach czy tez u Wojtka przy dystansach i szerokich oponach napewno nie jest az tak dramatycznie. Popatrz na patrole albo lepiej nawet na tojki wyladowane po dach - i tez sie tak latwo nie przewracaja a krotki LadnCruiser wyglada troche jak maly dostawczak - duzo w gore malo w bok.
Oczywiscie jak w kazdym dzialaniu czy jezdzeniu trzeba uzywac glowy a nie tylko pedalu gazu ale solidny bagaznik pozwala tez na duza lepsza asekuracje boczna - liną czy pasami - bo jest sie do czego zlapac.
Najlepiej popatrzcie na wyprawy w gory skalne na explorerfoum.com - tam najlepiej widac na ile explo jest wytrzymale na boki i trawersy nawet z bagaznikiem i ladunkiem na dachu.
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-09-07, 21:31
autor: Dawid
Bartek4.0, ja bagaznik robilem z kolega w malym warsztacie i napewno zadnego atestu nie dostalem.
Tak jak Radek pisze kola i dystanse niweluja roznice w niebezpieczenstwie przechylu nawet z zaladowanym bagaznikiem.
[ Dodano: 2008-09-07, 20:33 ]
Aaaa zapomnialem dodac,ze zanim dojdziesz do krytycznego punktu (mozliwosci jego przechylu) zdazysz narobic w portki,a i tak bedzie jeszce duzo zapasu.
Re: bagaznik dachowy by wajc
: 2008-09-07, 21:36
autor: wilde
Mam pytanko do sznownego grona: czy ktoś zajmuje się robieniem tych bagażników na dach? chętnie zamówiłabym taki dokładnie jak na zdjęciu. No i kolejne: czy będzie pasował do EX I
