Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Cze all.Sluchajcie,mecze sie ostatnio z jedna gorka.
Piach po kostki wzniesienie dosc strome ale bez przesady.
Powiedzcie mi prosze czy po piachu lepiej na lekkim "bucie" czy raczej na pierwszym biegu i powoli?
Kurczaki...widzialem zdjecia niektorych z Was i wiem,ze powinien dac rade,a w polowie gorki fontanny piachu i d...a.
Dodam tylko,ze mam MT 32" i moze za mocno nadmuchane?Tak mi napompowali w serwisie opon,wiec moze za mocno albo cusik...
Tylko sie nie smiac
Zdjecie mocno to splaszcza,ale mniej wiecej tak to wyglada.Przy zjezdzie samochod sam sie zsuwa.

Na mt-kach jest trudniej na piachu ni na at-kach. Wiem to z autopsij. Ja większe wzniesienia (piaszczyste) na MT pokonuje na 2 z butem

to fakt że na MT zakopać się też można i to lepiej niż na AT

z butem i na 2 biegu.

i pamietaj piach to zabójca napędów

no i podstawa
spusc powietrz tak do 0,8-1 at

wtedy opona przylega wieksza plaszczyzna
i nie zakopuje sie tak szybko

oczywiscie jesli masz jakis maly 12V kompresorek albo CPN w poblizu


z tego co wyczytalem na roznych forach
to na piach najlepsze sa oponki zimowe

z tego co wyczytalem na roznych forach
to na piach najlepsze sa oponki zimowe

dokładnie robią najlepiej

no i podstawa
spusc powietrz tak do 0,8-1 at

przy ciśnieniu 0,8 opona MT niewiele się ugina i można spokojnie jchać nawet 50-100 km do stacji aby napompować

Dzieki panowie.Mam tu u siebie maly problem z blotem same piachy.W sobote jade zabijac gorke jeszcze raz

spuść deko z opon no i 4X4 low

i powinno iść

tylko z tym spuszczonym powietrzem uważaj na ostrych zakrętach,może zejść opona z felgi

No oki,ale ile at musze miec do normalnej jazdy? (wiem gdzies juz bylo pisane).Rzadko jezdze po czarnym,ale czasami trzeba.

Dawid - między 2.0 a 2.3. Do terenu możesz spuścić nawet do 1.2... ale w zakrętach trzeba uważać bo opona może się ześlizgnąć z felgi. Musiałem się nauczyć tego od nowa... po angielsku zdaje się też będzie tak jak w US... to znaczy: normalnie ciśnienie około 30-32PSI - w teren 20PSI a dla obniżenia spalania na czarne zazwyczaj pompuję 40PSI.

Jankes, dzieki.Wlasnie dumalem wczoraj z ojcem o tych PSI jak sie to ma do atmosfer,ale juz wszystko jasne.
Ciezko sie przestawic na "normalne " jednostki miar prawda? Ja bylem tylko 3 lata w "inchach",ale Ty to chyba juz myslisz po hamerykansku............

myślisz, nie myślisz - nie ma ucieczki - nadal jeżdżę autem, które ma prędkościomierz wyskalowany w milach, sprawdzam ciśnienie ciśnieniomierzem wyskalowanym w PSI, radio w zielonym odbiera tylko stacje radia ZET i Maryla ale w pracy używam już miary w centymetrach.

Kwestia przyzwyczajenia.

na mazowieckich też zdejmowałem ciśnienie do 20 PSI i zastanawiałem się ile to będzie w atmosferach ale widzę ze się nie pomyliłem