Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

no więc po ostatnich przygodach z siłami natury postanowiłem motać klatkę bezpieczeństwa.
zastanawiałem się czy wybrać zewnętrzną czy wewnętrzną i na razie bardziej przemawia do mnie wewnętrzna.

Z zewnetrzna tak jak z wantami w normalnym ruchu nie pohulasz

z tego co rozmawiałem z ludźmi to niebiescy nie czepjają się zewnętrznych klatek.
ale u mnie bardziej chodzi o to aby w trakcie imprezy można było wyrzucić drzwi, a tym samym zmniejszyć wagę auta o conajmniej 150 kg. a do tego muszę mieć usztywnioną klatkę wzdłużnie i wzmocnione boki aby nie oberwał kierowca lub pasażer.
jeśli ktoś miałby jakieś doświaczenia i cenne uwagi to zapraszam do dyskusji.
kwestję przpisów ruchu drogowego zostawia do oceny dla każdego samemu, mnie to nie interesuje
klatka ma być i spełniać swoje zadanie, kwestia tylko jak to rozwiązać technicznie aby nie popełnić błedów.

Pamietaj ze klatka tez wazy. Jedyny dobry sposob to aluminium ale to kosztuje .

znalazłem już nawet rysunek jak wyglada oryginalna klatka
http://www.safetydevices.com/images/pro ... %204x4.pdf
teraz jeszcze rozgryźć dzie mają być mocowania
a co do rury to zastanawiałem się nad 2" ze ścianką 2 mm, oczywiście bezszwową powinna chyba wytrzymać

Z tego co widac to wszystkie w podlodze przy słupkach .

ale żeby aż taka rozbudowana nie wiem jak tam karcisz explo na tych rajdach ale chyba nie aż tak żeby była potrzebna taka klatka moze starczą ze dwa pałąki co by dach się nie składał jakoś mocno i tyle
a co do zewnętrznej to raczej do dalszych tras bardziej się nadaje chyba bo to i na dach towaru mozna popakować i sprzęt poupinać przy okazji

rozbudowana to zdecydowanie - przy dachu albo boku bez tego pognie sie jak nic.... wiec sama konstrukcja wg mnie jest OK.

ja mam w planie jeszcze dołożyć wspornik poprzeczny między przenim a środkowym słupkiem, aby po demontażu drzwi usztywnić konstrukcję

ale żeby aż taka rozbudowana nie wiem jak tam karcisz explo na tych rajdach ale chyba nie aż tak żeby była potrzebna taka klatka moze starczą ze dwa pałąki co by dach się nie składał jakoś mocno i tyle

potrzebna jest i już, bo np siły natury jak łasmiące się drzewo są nie do przewidzenia
a przy ewentualnej rolce to pałaki szlag by trafił

tu dwa przykłady klatki do EX I

dzieki Hubi, własnie cos takiego będę motał
tylko jeszcze zastanawiam się nad mocowaniem
czy łapać bezpośrednio do ramy, czy raczej przez mocowanie budy na poduszkach
wydaje mi się że raczej w przypadku klatki wewnętrznej to muszę podeprzeć się na poduszkach od budy

tu masz cały artykuł o tych dwóch explo ze zdjęć - może się czegoś doczytasz w opisie.

http://www.off-roadweb.com/features/080 ... index.html

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę ale ten czerwony ma zupełnie inną klatkę , tzn jest zabudowany na maxa - rury przechodzą nawet przez deskę rozdzielczą
Biały już ma tylko przy słupkach. Ogólnie oba autka chyba fajne jako wzorzec do naśladowania choć mnie podoba się na maxa to rozwiązanie z kołem zapasowym





żródło: www.off-roadweb.com

Tylko coś komuś się pochrzaniło, bo na tym zdjęciu powyżej to mały Blazer jest...

heh.. to ja namieszałem w artykule było foto Chevy S-10 jako przykład wykonania bardzo podobnego malowania auta nawet nie zwróciłem uwagi tylko skopiowałem link do fotki my fault

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę ale ten czerwony ma zupełnie inną klatkę , tzn jest zabudowany na maxa - rury przechodzą nawet przez deskę rozdzielczą
Biały już ma tylko przy słupkach.

zwróciłm, ale jest on wyknany cały z kompozytów i klatka to jest jego buda, która nadaje sztywność, a plastusiowe dzwi, błotniki i reszta to tylko atrapy coby ładnie wglądał