Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

jest sobie taki winch w usa do kupienia:

http://www.autoanything.com/winches/69A2223A0A0.aspx
marka znana, winch wydaje sie tez calkiem calkiem - a cena wychodzi jak za escape u nas

ktos ma jakies opinie o tym konkretnym modelu ? mowa oczywiscie pod katem explo.

mozna tez kupic Warn Tabor (low cost warn):
http://www.arbil4x4.co.uk/product_detail.php?id=30 tylko szukam na razie parametrow tej wyciagarki - cena w okolicach 535$

Tabor to Warn tylko z silnikiem poprzedniej generacji.
M12000 czyli ok 5,5 t uciągu. Zaletą jest dostępność części zamiennych gdyby coś padło.
Mile Markery mają znakomitą opinię, chyba jedyna poważna konkurencja Warna w tej chwili. Mają też tańszy odpowiednik pt. Bullface.

mozna tez kupic Warn Tabor (low cost warn):
http://www.arbil4x4.co.uk/product_detail.php?id=30 tylko szukam na razie parametrow tej wyciagarki - cena w okolicach 535$

cena w funtach a nie dolarsach

pozwole sobie odkopac temat bo bez sensu nowy zakladac...

ktos sie orientuje jakie silniki montuja w swoich winch`ach topowi producenci??
chodzi mi o konstrukcje, moce, sposoby sterowania (np czy zdarzaja sie z zastosowaniem przetornic DC/DC) .. nie bardzo moge dokopac sie do takich informacji za pomoca googla a moze ktos szukal i sie wiedza podzieli

kolejne tematy ktore mnie interesuja to rodzaje sprzegiel i blokad stosowane w winch`ach..

pytania nie sa zwiazane z checia zakupu

kopnij się na forum 4x4 tam są spece od wyciąarek
zarówno praktycy jak i teoretycy i inni inżynierowie nie ublizając nikomu

a w zasadzie skoro juz odkopalem.. co uznali byscie za najwieksze zalety i wady wyciagarek (elektrycznych)??


wedlog mojej klasywfikacji:

1. szybkosc zwijania przy pelnym obciazeniu
2. max uciag
3. cena/jakosc

[ Dodano: 2009-01-03, 22:31 ]
juz sie kopie dzieki fotomysz,

Zaleta:
pracuje nawet jak motor zrobi kaput , chyba że akku wybuchnie
cenę też można uznać za zaletę

Wada:
PPPPPPPPPPPOOOOOOOOOOOOWWWWWWWWWWOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLNNNNNNNNNAAAAAAAAAAAAAA w stsunku do mechanika

Siłla uciągu za wiele nie wnosi, bo zmniejszając szybkość zwiększamy uciąg i odwrotnie a wiadomo ze dobiera się ją do konkretnego auta.
a czasem lepiej niech winch klęknie niż ayto na pół rozerwie

nie chodzi mi o porownanie mechanik/elektryk czy co tam jeszcze.. hydrauliczne sie trafiaja zdaje sie gdzie w ogole sensu nie widze.. rozwarzania dotycza tylko elektrycznych

dlatego za podstawowa zalete uznalem szybkosc przy max obciazenia

przy elektrycznych redukcja raczej jest stala.. wiec ewentualna zmiane szybkosci / przelozenia to tylko bloczkiem raczej mozna zrobic (jak sie myle.. poprawcie).. aczkolwiek nasuwa to pomysl na zrobienie dodatkowego biegu do np zwijania liny

z klekaniem aku tez racja.. trzeba by dążyć do jak najmniejszego poboru pradu.

no raczej przy max obciążeniu to szybkości elektryki nie maja,
niestety to bardzo jest odczuwalna różnica w prędkościach przy zmianie masy,
Mechanik i hydraulik tego tak nie odczuwa.
tym bardziej że elektryk raczej większość czasu pracuje z prawie max obciąźeniem

hmm.. jeszcze jeden temat mi sie nasuwa odnosnie samego hamulca... bo jakos nie widze tego w opisach wyciagarek... przy uzywaniu winch`a jako np asekuracji przy zjezdzie, czyli obciazenie przy rozwijaniu... jak to wyglada?? .. no i w zasadzie czy ktos w ogole bierze takie zastosowanie pod uwage przy ewentualnym zakupie??

[ Dodano: 2009-01-03, 23:50 ]
fotomysz, bo nie wiem czy sie rozumiemy.. chodzi mi o porownanie szybkosci zwijanai pomiedzy roznymi elektrykami a nie elektrykiem i np hydraulikiem

zakladam, ze szybsza wyciagarka o porownywalnych parametrach wyciagu bedzie lepszym zakupem

w porównaniu elektryków chcąc "robić doktorat" musisz brać więcej rzeczy pod uwagę i to raczej w kompilacji niż oddzielnie
przełożenie
moc silnika
prędkość wirnika
odporność na wodę
prąd max
rozważenie czy chcesz 12 czy 24V etc.

większość elektryków chodzi na takich samych śilnikach i róznią się przełożeniamie, więc albo mocniejsza albo szybsza
a reszta jak mikado napisał
a krótko ujmując 12000lbs chińczyk z wadowic

do Explo 12000lbs to raczej najmniejszy... MileMarker czy Warn to praktycznie jedno i to samo - ani jeden ani drugi nie jest robiony w USA... a w Chinach.

Superwinch jest robiony w USA i myślę, że jest najlepszy - oprócz MileMarker hydraulicznego...

Eeetam, ja miałem 9000 i zdałżała

no! ja swego pierwszego to miałem Ramsey 8000... i też wyrabiał. Ale zawsze pod uwagę bierzemy wagę pojazdu i mnożymy przez dwa.

A dlaczego nikt nie wspomniał o Ramsey? Też dobra firma...
Ale o tym już mówiliśmy. Chińczycy potrafią robić wszystko tak jak Ruscy - chińska fabryka produkuje wyciągarki dla amerykańskiej firmy WARN pod WARN'a kontrolą - czyli wszystko gra. Za chwilę druga fabryka zaczyna produkować tą samą wyciągarkę - identyczną (plany są przecież już dostępne) tylko nazywa ją WARM - żadnej kontroli, nikt nie zwraca uwagi na jakość materiału i rodzaj stali. Sprzedają toto za jedną piątą ceny WARN - nam wydaje się, że to przecież to samo no nie? więc po jaką cholerę wydawać więcej?

Jeśli kupujemy dla wyglądu to zgodzę się ale w terenie wszystko wyjdzie na jaw.
Więkoszość i tak nie będzie używać wyciągarki na codzień - a raz na rok to i każda wytrzyma.

Pod względem trwałości wszystko gra, moja wyciągarka MileMarker 12000 robi swoje, użyłem jej jednak tylko dwa razy - wygląd już pozostawia wiele do życzenia gdyż większość "gołych" elementów metalowych pokryło się rdzą... wiadomo Made in China!

jekby co to wszystko jest dobre zanim się nie popsuje. no nie? ale o czym to ja miałem mówić?