Dzisiaj zrobilem wreszcie wymiane. Stare OME po przebiegu 80.000 poszly w kat a na ich miejsce wstawilem Superlifty do 4"
Golym okiem widac roznice dlugosci amorka przy pelnym rozwinieciu, na zdjeciu porownanie przednich, tylne jeszcze wieksza roznica. A OME byly 0-2" liftu.
Od reki poprawil sie wykrzyz na tyle - nie ogranicza go juz tak bardzo amortyzator. Pozostaje mi wydluzyc przewod hamulcowy - elastyczna koncowke idaca do trojnika bo przy wykrzyzu po lewej stronie auta przewod pojdzie z flakami...
Nie ukrywam ze auto duzo plynniej jedzie - jednak OME mialy juz szczerze dosc.