Strona 1 z 6

Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-21, 10:27
autor: Rad-T
Chodzi mi to po glowie juz od jakiegos czasu, ale albo czasu albo kasy albo jednego i drugiego brak. Niemniej chetnie podyskutuje teoretycznie nad rozwiazaniami ktore moznaby lub ktore chcialbym zastosowac. Nie widze potrzeby ukrywania sie z budowa :).

Podstawowy plan zero zaklada napewno obciecie sporta albo do linii skosnych szybek albo calkiem tuz za drzwiami, rowniez ze skroceniem ramy tak aby auto konczylo sie kolami. Poczatkowo myslalem o pozostawieniu paki a'la pickup z burtami na bokach, ale wczoraj zobaczylem bardzo ladnie i przede wszystkim pomyslowo zrobiona Vitke i juz mi sie swiatopoglad zburzyl. Jedne i drugie rozwiazanie na koncu na fotkach/schematach.

Przy pierwszej wersji zakladam pozostawienie mostow od explozji i poki co nie kombinowania z przekladkami z F150 czy innego Chevi. Napewno w gre wchodzilaby zmiana przelozen tak aby mozna bylo uzbroic go w conajmniej 35" lub docelowo 37" kola. To da juz wreszcie jakis rozsadny przeswit pod gruchami mostow. Na tyl poszla by wyciagarka elektryczna, natomiast jako ze do suzuki Jimmy wsadzaja tez mechaniki a on ma rowniez reduktor na lancuchach bede staral sie uzyskac od chlopakow z ekipy Traska w jaki sposob wykombinowali to polaczenie. Zastanawiam sie czy ma sens lift taki jak ma zalozony fotomysz - owszem auto idzie w gore ale nadal na przodzie pozostaje wielka sciana stali ktora pcha przed soba mega ilosci blota lub na nim sie zawiesza, wiec duzo wieksze kola powinny dac duzo lepszy efekt.

Pozostalbym przy skrzyni automatycznej, oczywiscie sprzegielka manual. To co daloby sie ze spodu wrzucic na pake na tyl, poszloby czyli chocby bak myslalem tez zeby w miare mozliwosci skrocic przod o troche i ewentualnie wyrzucic chlodzenie tez na tyl.

Elektryka przy tych rozwiazaniach to minimum jedna optima ale w kierunku dwoch i separator, alternator z serii mocniejszych ktore kiedys wydlubalem z ebaya i dalem w watku o alternatorach.

Na tyl dalbym blokade elektryczna - ARB fajny ale drogi jak cholera - a przy zmianie przelozen elektryczna powinna robic (Wojtek jak myslisz ?) przod na razie bez.

Oczywiscie klatka zewnetrzna z konstrukcja tylu na graty.

Pytanie teoretyczne - czy ktos kombinowal ze zwolnicami w explo ? widzialem rozwiazania w Jeepach ale mosty chyba byly wziete z Andorii w tym wypadku. Zwolinice daly by nie dosc ze kolejne cm przeswitu pod gruchami to jeszcze zdjelyby sporo obciazen z pozostalych elementow napedowych.

To poki co tyle rozwazan teoretycznych :) wszelkie uwagi, pomysly, krytyka etc mile widziane a wrecz wskazane :D

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-21, 10:37
autor: Dawid
Radek,ale czemu akurat Ex.Sam mowiles,ze skrzynki w naszych samochodach nie zabardzo znosza katowanie,a taka zmota raczej do jazdy na zakupy nie sluzy :mrgreen:
Bedziesz zakladal dodatkowe chlodzenie ASB z pewnoscia,ale czy to wystarczy?
Mam nadzieje,ze wszystko Ci podpasuje i wtedy juz tylko czekac na wyniki rajdow.. ;-)

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-21, 10:45
autor: Rad-T
Ex bo .... bo tak :P wiesz na zasadzie na przekor babci odmroze sobie uszy hehehehe. Nie wiem czemu, zeby jednak czyms innym jezdzic jak Suza, Patrol, Pajero itd. Mikado smiga i auto bardzo dobrze robi, Wojtek tez pokazal co mozna explo zdzialac, tak samo Sławek, mysle ze przy dobrym i konkretnym podejsciu do budowy taki sprzet dalby duzo satysfakcji z jazdy. Pewnie nie pokona quadow z dachami albo i bez nich, ale nie zawsze o to chodzi. Skrzynka mysle ze da rade i o nia najmniej bym sie bal :)

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-21, 11:18
autor: Iommi
Ja zbudowałem pierwszą Explozję tylko po to, żeby bydlakom-oponentom pokazać, że można.

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-21, 11:24
autor: Rad-T
No wlasnie - Yony przecie jeszcze za dziada pradziada pokazal co explo moze :D

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-21, 12:09
autor: fotomysz
Zastanawiam sie czy ma sens lift taki jak ma zalozony fotomysz - owszem auto idzie w gore ale nadal na przodzie pozostaje wielka sciana stali ktora pcha przed soba mega ilosci blota lub na nim sie zawiesza, wiec duzo wieksze kola powinny dac duzo lepszy efekt.
lift przy sporcie to max 5,5" więcej nie ma sensu :D, a jak będziesz wkładał duże koła i ciął to najpierw załóż koła, podetnij ile się da, i jak będzie coś obcierać to dopiero do góry, ale tylko tyle żebu nie obcierało. myslę ze powinno wydać nawet 3" :D
Napewno w gre wchodzilaby zmiana przelozen tak aby mozna bylo uzbroic go w conajmniej 35" lub docelowo 37" kola [...]
Na tyl dalbym blokade elektryczna - ARB fajny ale drogi jak cholera - a przy zmianie przelozen elektryczna powinna robic (Wojtek jak myslisz ?) przod na razie bez
Radko przy 35" już może być problem z elektrykiem, a zmiana przełozeń powoduje ze elektryka nie założysz (max 4.10) bo elektryk nie da rady przy mocniejszych przełozeniach. więc ta opcja raczej odpada. jeżeli już to pneumatych ARB :D
Pytanie teoretyczne - czy ktos kombinowal ze zwolnicami w explo ?
jeśli zwolnice to już nie zmieniać przełożeń. ale to są dodatkowe kilogramy i to nie małe bo ze 20-30 kg na koło :(

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-21, 12:13
autor: Rad-T
Radko przy 35" już może być problem z elektrykiem, a zmiana przełozeń powoduje ze elektryka nie założysz (max 4.10) bo elektryk nie da rady przy mocniejszych przełozeniach. więc ta opcja raczej odpada. jeżeli już to pneumatych ARB :D
albo automatyczna - rzeczywiscie zapomnialem o ograniczeniu tej elektrycznej blokady do przelozen 4.10
jeśli zwolnice to już nie zmieniać przełożeń. ale to są dodatkowe kilogramy i to nie małe bo ze 20-30 kg na koło :(
no tak - wtedy albo jedno albo drugie - fakt kilogramy spore - i trzeba by rozwazyc wszystkie za i przeciw - ale niewatpliwie takie rozwiazanie ma swoje ogromne zalety.

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-21, 12:15
autor: fotomysz
radko ja ruszysz temat zwolnic i mechanika to ja się podpinam to w hurcie będzie taniej.
co do mechanika to już nawet zacząłem gadać z szarbia, i zobaczymy co będzie.
mikado ma kolesia co się chce podjąć za jakieś 2-3 tyś :D

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-22, 22:24
autor: Jankes
Oj zaczyna się... nie przeczę - we mnie siedzi coś podobnego. Coś bym znowu kręcił ale jak nie czas to kasa.

Radku - jakbym mógł doradzić. Explo tak, Sport tak ale:

przód D44 z Bronca
tył FORD 8.8
4.56 przód i tył z blokadami i manualnymi sprzęgiełkami
skrzynia manual
reduktor manual
bez drzwi
klatka
tył a'la pick-up z mocowaniem zapasówki i dodatkową chłodnicą
więcej, więcej, więcej...

i nie ma tu miejsca na "dlaczego Explo?"

właśnie dlatego, że się da zrobić z tego całkiem porządny sprzęt. A dlaczego nie?
po prostu jedna wielka zmota!

pooglądaj sobie zdjęcia z tego postu na amerykańskim forum:
IZWACK GOES INSANE

sam byłem świadkiem i "wspólnikiem" podobnej przeróbki Explo...

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-22, 22:40
autor: Dawid
Radek,cosik takiego?

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-25, 21:12
autor: Jankes
Radek... coś nowego w twoich planach?

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-26, 06:45
autor: Rad-T
Andrzej, przeczytalem caly ten watek ktory podales... i jestem ciagle pod wielkim wrazeniem tego co gosc zrobil i planuje dalej robic... a co do planow, zapodalem temat wyciagarki BIG STAR :) na naszym reduktorze i czekam na jakies konstruktywne rozwiazania ale podobno sie da i to nawet dziala :P

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-26, 08:57
autor: Jankes
Dużo czasu, dużo pieniędzy, trochę znajomości mechaniki, elektryki i spora doza wyobraźni. Kątówka, spawarka, tokarka, kompresor i kilka kluczy.

dokładnie jak reklama karty Visa

:grin:

ale mam nadzieję, że któregoś dnia da się cel osiągnąć.

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-26, 09:00
autor: Rad-T
I wlasnie na to licze :) ze przyjdzie ten moment ze bede mogl to zrealizowac.. a wtedy bede juz gotowy od strony teoretycznej - to juz polowa sukcesu - wiedziec co chce sie zbudowac i jakie rozwiazania zastosowac, napewno sama budowa zweryfikuje to w kilku miejscach ale plan dzialania juz bedzie.

Re: Explo sport - plan zmotania

: 2008-11-26, 09:06
autor: Jankes
a po pierwszym przyjdzie drugi bo będziesz wiedział gdzie jeszcze można wprowadzić poprawki... ja do dzisiaj mam pełną głowę nowych pomysłów choć zbudowałem już ładnych kilka aut.

Nie mogę się doczekać momentu kiedy wejdę do mego warsztatu i zacznę motać... normalnie już gotuję się z "gotowości" w środku.

Daj znać jak namierzysz jakiegoś "kandydata".