Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam Wszystkich.
Mam pytanko dotyczące prawidłowego korzystania z blokady układu różnicowego(LOW).
Czy mam ograniczoną prędkość, czy można skręcać itp.
Nie chciałbym uszkodzić, a czasem wyjazd na ryby, grzyby w trudnym terenie.
Pozdro

a, który rocznik? Generalnie jak włączysz low to pamietaj aby załączyć go na P lub N i z wciśnietym hamulcem. Powinienes uslyszec lekki stuk z tyłu i wtedy zapali Ci sie kontrolka na tablcy. Skręcac możesz, ale nie wolno Ci jeździć na Low po czarnym. Low tylko w bardzo trudnym terenie - błoto, piach, głeboki snieg - ale tu tez pamiętaj o oponkach. Bo ze słabą gumką tez daleko nie pojedziesz - szczególnie po błocku.

[ Dodano: 2008-12-05, 14:24 ]
a co do prędkosci - to im wolniej tym lepiej. Z tego co pamietam to nie wiecej niz 5o km/h, a jak sie myle to ktos mnie na 100% poprawi. Pobuszuj też po forum bo gdzies to juz było wałkowane lecz z tego co pamietam nikt tego nie poukładal w jeden watek.

Z tego co pamietam to nie wiecej niz 5o km/h

prędkość jest ograniczona przełożeniem. Możesz gnac szybciej tylko że obroty silnika będą dochodziły do maxa...
Szkoda reduktora. Jak możesz jechac 80 w terenie to wystarczy 4x4 bez reduktora, tam gdzie potrzebny reduktor to więcej niż 40 i tak nie pojedziesz

Witam Wszystkich.
Mam pytanko dotyczące prawidłowego korzystania z blokady układu różnicowego(LOW).
Czy mam ograniczoną prędkość, czy można skręcać itp.
Nie chciałbym uszkodzić, a czasem wyjazd na ryby, grzyby w trudnym terenie.
Pozdro

hmmm, albo za duzo wypilem albo cos jest nie tak

blokada mechanizmu roznicowego nie ma nic wspolnego z przelozeniem LOW.

blokada mechanizmu roznicowego spina obie osie na sztywno co powoduje, ze krecic sie beda na raz i podawac naped na dwa kola na osi.

przelozenie LOW to "wolniejsze" przelozenie reduktora pododujace podanie mniejszej predkosci obrotowej na waly i przez mosty na kola.

byc moze istnieja takie rozwiazania gdzie wlaczenie zredukowanego przelozenia zapina dodatkowo blokade mechanizmu roznicowego ale w EX tego nie ma.

a co do predkosci to faktycznie na LOW jest mniejsza niz na HIGH mniej wiecej o polowe (przy tych samych nastawieniach silnika i skrzyni biegow)

a i co do jazdy na LOW to tak samo jak na HIGH unikac nalezy jazdy po podlozu o duzej przyczepnosci bo EX nie ma Centralnego mechanizmu roznicowego i zapiecie napedow jest "na sztywno"

w razie zagmatwania prosze o pytania....

Też coś mi się nie zgadzało ale ogólnie wiedziałem, że chodzi o spięcie całości do jazdy w trudnym terenie... na normalnych wiejskich drogach czy leśnych duktach nie ma potrzeby zapinania 4LO - chyba, że mamy przed sobą jakąś większą kałużę do pokonania lub jakieś grząskie podłoże.

Nie wybierałbym się jednak na takie wycieczki w pojedynkę... chyba, że masz jeszcze do tego założoną blokadę przynajmniej na jednej z osi no i wyciągarkę... bo może być tak, ze będziesz zmuszony szukać ratunku u jakiegoś gospodarza z ciągnikiem.



powodzenia,

blokady układu różnicowego

w sumie ro mozna by przyjąć ze explo w momencie zapięcia napedów włacza blokadę cntralnego mechanizmu różnicowego, co było by godne, bo takowego nie posiada

blokady układu różnicowego

w sumie ro mozna by przyjąć ze explo w momencie zapięcia napedów włacza blokadę cntralnego mechanizmu różnicowego, co było by godne, bo takowego nie posiada

a dokladnie rzecz ujmujac to blokuje ten "centralny mechanizm roznicowy". EX ma w koncu jego namiastke

na HIGH unikac nalezy jazdy po podlozu o duzej przyczepnosci

W takim razie, jadąc po trochę, okresowo śliski asfalt (mam na myśli okres zimowy) mogę czy nie powinienem używać takich ustawień napędu ???

Jak jest ślisko tylko miejscami, to jednak nie powinieneś jeździć na spiętym reduktorze. Najlepiej zrób sobie włącznik do "legendarnego brązowego kabelka" i załączysz zawsze wtedy kiedy będzie ci niezbędne spięcie tyłu z przodem.

W naszym przypadku HIGH to swietna sprawa zimą bo i możesz jechać nawet ponad 100km/h. Niektóre nowe auta 4x4 mają blokadę do jakiejś tam predkość.
Używam tego zimą. Nawet jakbyś załączył 4x4 w czasie deszczu też nie powinno zaszkodzić. Wystarczy zobaczyć jaki jest uślizg na mokrym nawet zwykłej osobówki, tzw płyta poślizgowa.
A co do jazdy na reduktorze to raz przejechałem sie 70km/h ale z odłączonym przodem (odłączony brązowy kabelek), niezły gwizd reduktora
A co do włącznia czy wyłączania samemu napędu 4x4 jak jest ślizgo to możesz nie trafić. Jak już wpadniesz w poślizg to raczej nie zdążysz właczyć napędu. Wiesz,że asfalt może być 'czarnym lodem'.

Ok, w takim razie jak się powinno postąpić w następującej sytuacji: zimą jadę boczną zaśnieżoną i śliską drogą, dojeżdżam po górkę do skrzyżowania z drogą odśnieżoną, czarną i mam skręcić w lewo. Jadę na HIGH a następnie...???

W takiej sytuacji nie zastąpiony jest włącznik "br. kabelka".

Ok, w takim razie jak się powinno postąpić w następującej sytuacji: zimą jadę boczną zaśnieżoną i śliską drogą, dojeżdżam po górkę do skrzyżowania z drogą odśnieżoną, czarną i mam skręcić w lewo. Jadę na HIGH a następnie...???

W czasie jazdy możesz wł/wyłączyć HIGH. Ale bardzo u nas sprawdza się funkcja AUTO. Jezdzisz na tyle a przód dopina w razie uslizgu.
Wit.rys podam ci przykład na sobie, jak nie miałem tzw brązowego kabelka u siebie i możliwości samego napędu nas tył. Normalnie użytkujesz na AUTO i nawet nie zwracałem tak uwagi na uślizg. Samochówd zawsze sie prowadził po lini nawet na zakretach.
Kiedy odłączyłem AUTO to zwłaszcza na mokrych i śliskich rondach zobaczyłem jak było pomocne. Na samym tyle, czy na rondzie, czy wyjściu z niego i dodaniu więcej gazu samochód był ciężki do opanowania i od razu wpadał w poślizg i zarzucał tyłem.

Ale... nawet jak będę miał taki prztyczek, to kiedy powinienem go użyć ? Jeśli zrbię to jeszcze na śliskim, to nie wyjadę na asfalt, a jeśli zrobię to zbyt późno to "po ptakach" ???
A co się stanie, jeśli spokojnie wyjadę z drogi śliskiej używając HIGH na asfalcik, a tam kliknę i wyłączę to ustawienie ?
A przy okazji, mogę klikać w czasie jazdy ?

Ten pstryczek to w wersji SOHC sam napęd na tył. Bo tam jest niby sam na tył ale w razie uslizgu zapnie ci na 4koła. Ja używam ten wyłącznik jak chcę polatać bokiem czy pokręcić kółka.
Może ci się teraz to wydaje dziwne i tajemnicze, ale nie jest tak że zaraz coś po ptakach. I na suchym też opony się ślizgają. Ten brązowy kabelek to jest modyfikacja indywidualna i orginalnie czegoś takiego nie było.