Strona 1 z 2

Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-05, 15:23
autor: orion_3
Witam serdecznie,
jakoś nie babram się w błocie specjalnie ale parę razy przydarzyło mi się , że traktor musiał wyciągać ;/. Podjechał od tyłu, zaczepiliśmy "sznurek" za hak i chwatit. Zero problemu.

Rodzi się pytanie : po co te wszystkie uchwyty na szekle w przypadku oryginalnych zderzaków jak sie ma hak ? Wiem, wiem, laik jestem ale po przeczesaniu forum łącznie z działem off-road nadal nie mogę zderzyć tego z rzeczywistościa. Mam hak 3,5 tony, wisiałem na wale, zwykły "sznurek" tzn kawałek jakiejś liny, dobrze obwiązany dookoła haka i .... pojechali. Zero problemu.

odpowie ktoś ? :) Toczy mnie robak ciekawości.

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-05, 15:37
autor: Rad-T
Z haka bardzo łatwo może dojść do zsunięcia liny... a co taka zsunięta lina może zrobić to gdzieś już kiedyś pisaliśmy. Uchwyt na szekle daje to bezpieczeństwo zaczepu. I ot cała tajemnica. A czy lina może się zsunąć z haka... ? oj może i to w najmniej oczekiwanym momencie. Poza tym hak jest obliczany na obciążenie w określonym kierunku i w określonych warunkach - to nie to samo co szarpanie na elastycznej linie. Inne siły, inne kierunki.

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-05, 16:06
autor: orion_3
Z haka bardzo łatwo może dojść do zsunięcia liny... a co taka zsunięta lina może zrobić to gdzieś już kiedyś pisaliśmy. Uchwyt na szekle daje to bezpieczeństwo zaczepu. I ot cała tajemnica. A czy lina może się zsunąć z haka... ? oj może i to w najmniej oczekiwanym momencie. Poza tym hak jest obliczany na obciążenie w określonym kierunku i w określonych warunkach - to nie to samo co szarpanie na elastycznej linie. Inne siły, inne kierunki.
Tx Radek, tego mi trzeba było. Co prawda nie chciałbym zakładać liny na hak owijając tylko ale gdzieś tam od dołu złapać pętle i dopiero, żeby się nie zsuneła właśnie.

Pytanie dodatkowe: Hak = określone kierunki Twoim zdaniem a uchwyt pod szekle to nie? Też jest w większości przypadków mocowany do ramy....

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-05, 19:34
autor: LukMan
Dobra szekla nie peka a z haka lina sie zeslizguje i to w najbardziej nieodpowiednim momencie ( juz to przerobilem). Tez sie szykuje do zalozenia szekli, ale nadal czekam na testy od Adama ( Starwind ) :mrgreen: . W necie jest pare filmikow jak w praktyce wyglada wyciaganie za hak... Popatrz i zrozumiesz, to wszystko na krawedzi zycia i smierci.

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-05, 21:47
autor: starwind
ja myślę że może w końcu trafi się okazja ostatnio wyrywałem załadowanego sprintera z błota na budowie i uchwyty wytrzymały :) zderzak też :D aczkolwiek starałem się to robić równolegle do auta żeby jak najmniejsza siła działała w bok. jak znajdę chwilkę czasu to zabiorę się za wyrywanie pieńków na działce to przetestuje lepiej :D

a wracając do pytania z tematu to do holowania auta musi być uchwyt zamykany
za holowanie auta linką przyczepioną do haka dostaje się mandat :D

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-05, 22:10
autor: Adrian
Ja tam zakładam szeklę na hak i do liny jak na razie nic nie odpadło :-P , odczepić się nie może chyba że razem z hakiem ..

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-29, 20:59
autor: Jankes
Ja mam to rozwiązane tak...

nowy zderzak w "produkcji" a jak wyjdzie zobaczymy... na dziś to wystarcza... no to i kinetyk :D

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-29, 21:24
autor: starwind
Andrzej wzmacniałeś to dodatkowo od spodu?
czy tylko przykręciłeś ?

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-29, 21:28
autor: Jankes
nic nie robiłem... na pewno jakby było wzmocnienie, które zwykle jest pod zderzakiem przykręcone to byłoby lepiej ale jest dobrze... szarpałem ostatnio Defa z błota na tym ustrojstwie... chciałem zobaczyć czy coś puści, czy zderzak się wygnie (bo mam drugi w budowie) a tu nic... solidny jak zawsze.

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-29, 21:32
autor: starwind
w tym miejscu to on jest dodatkowo wzmocniony przetłoczeniem w stronę przeciwną chodziło mi oto czy wzmacniałeś oryginalną blachę :D ale jak nie to spoko :D moje też powinny wytrzymać :D

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-29, 21:41
autor: Jankes
jakbym miał z tym jeździć już na dobre to pewnie bym przykręcił dwa po bokach, jak najbliżej uchwytu mocującego zderzak do ramy.

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-29, 22:37
autor: Adrian
Jankes a skąd wziąłeś to mocowanie, robione czy kupione w całości?

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-29, 22:39
autor: Jankes
kupione... u mnie :D więcej nie powiem, zapraszam.

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-29, 22:59
autor: jacek4
Hak jak ma np.3,5t to nie znaczy że powiesimy autko 2 tonowe za hak na drzewku. Tu siły działają inaczej - na ciągnięcie przyczepy co niektórzy nawet lokomotywę ciągną zębami.
Kula na zderzaku to jest tak jak wyginasz palec ręki trzymając na końcu przy paznokciu, lub przy nasadzie przy dłoni - wytrzymałość ręki 3.5 tony, ale na końcówce przy paznokciu bardziej boli :-P :-D
Ps. Andrzej - a po ile takie mocowania szekli i jaka średnica na sworzeń szekli ?
Ja kupiłem dobre szekle na chyba 6.5 T a inni mają taką samą wytrzymałość tylko ich sworznie są cieńsze od mojego ? ;-) :-P

Re: Uchwyty na szekle a hak

: 2010-07-30, 11:41
autor: Jankes
no cena to około 230,00 zeta brutto a średnica otworu na szeklę to lekko ponad 23mm. W komplecie z szeklą...