Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Miałem ci takowy kiedyś, zamieszczam nawet foto dla pocieszenia oczu a zakupiłem go w Wawie w 2003 i przesłałem do USA... wygląda zupełnie jak ARB - gostek twierdził, że to była zróba. Szukam, może wiecie kto ewentualnie takie cacko mógłby wyrzeźbić bo nie mam kontaktu z tamtym sprzedającym...

a to nie jest Yonkowy zderzak ??
Czy Ty przypadkiem nie masz Nicka "Un-Limited" na Explorer4x4"?
Bo tak mi się wydaje że Yony pokazywał te same zdjęcia co Ty...

i tu go mam! ale Yony pewnie nie będzie chciał ze mną gadać bo jeszcze krewny mi trochę jest...


na Explorer4X4 ma nicka Dre
a kto robił ten zderzak?

i tu go mam! ale Yony pewnie nie będzie chciał ze mną gadać bo jeszcze krewny mi trochę jest...

ups... Sorry Yony...

Yony? no bez przesady... ja nie jestem aż taki mściwy. Załatwimy to po męsku i kwita.

Co mogę powiedzieć...
Nie do końca moja wina
Sorry Andrew
Ech. Znowu do dentysty będę chodzić...
...eeeee.......

Andrju, ten zderzak to produkcja by Wyprawa 4x4 była, a raczej niejakiego Brzyda, nadwornego, ówczesnego konstruktora Wyprawy. Jak chcesz, to spróbuję dorwać namiar.

czyli Yony żyje!! hura!

Zobacz co się da zrobić bo ja na taki zderzak od dawna choruję. Sprzedałem Explozję ze zderzakiem, gostek obiecał, że jak będzie sprzedawał to da mi znać no i nie dał... sprzedał a teraz to nawet nie wiem gdzie jest.

A te warioty w USA za takie zderzaki to są gotowi płacić grubą kasę bo tego nikt nie robi do Explozji.

pozdry,

PS. O zęby się nie martw - jakoś to będzie - taki groźny to ja nie jestem... mogłem bruździć ale po co robić sobie i innym smród? Wiedziałem, że wcześniej czy później się odnajdziesz.

...A te warioty w USA za takie zderzaki to są gotowi płacić grubą kasę bo tego nikt nie robi do Explozji...

seriooo
czy se jaja robisz?

niemcy sciagaja ARB BullBars z USA bo taniej jak w Australii

Ale nie ma ARB do Explo, jest tylko TJM, ale bez rur i płyty pod wincha.
Poza tym nie taką grubą. Robić w Polsce i wysyłać się raczej nie opłaca, bo koszty przesyłki za duże.

a ja jakoś przesłałem do USA i tak nie bolało... a też darmo nie dostałem. Teraz nawet TJM nie robi do Explozji ani Smittybilt... ja jeszcze mam Smittybilt na moim - taki rurowy z płytą pod wyciągarkę. Tylko, że musiałem wzmacniać bo w instrukcji było jak byk, że wytrzymuje wyciągarki do 6000 funtów a ja mam 12000.

wytrzymuje juz ponad siedem lat. A ARB nie ma i za każdym razem jak ktoś wyskoczy i zrobi coś podobnego to rzucają się wszyscy żeby robił i sprzedawał.

Nie opłaci wysyłać? transport morski nie powinien być drogi a myślę, że dałoby się tym zainteresować jakiegoś dystrybutora lub sieć.

ten rurowy piekna rzecz - bardzo ladnie sie prezentuje ....

Nie opłaci wysyłać? transport morski nie powinien być drogi a myślę, że dałoby się tym zainteresować jakiegoś dystrybutora lub sieć.

...więc dlaczego na sam tego nie zrobisz (wyspawasz)?
Gdzieś był u nas przerabiany temat zderzaka ale okazało się że jest "delikatny" problem z giętarką do blachy 4-5mm.

według mnie to jest tylko kwestia adaptacji ARB od innego samochodu... ktoś kiedyś mówił o zderzaku od Toyoty... tyko nie wiem której.

Napewno mocowania łatwiej dorobić niż cały zderzak.

A to, że sam powinienem zrobić to racja tylko jakiś leniwy jestem ostatnio.

Progi mi się posypały (normalka nie?) więc kupiłem prostokąt rurę i dumam...

Ale nie ma ARB do Explo, jest tylko TJM, ale bez rur i płyty pod wincha.
.

hehe
a kto tu mowi ze od explo
pasuje z rangera albo curiera (ma taki sam rozstaw podluznic/ramy)
nie pamietam dokladnie z ktorego (a na szybko nie moge znalezc )
wiem ze chlopaki (bylo ich 3 czy 4) zobaczywszy zderzak w tym explo V10
zamowili w stanach i zalozyli
qrde musze tego poszukac