Od razu sobie odpuść...
Mam taką zamontowaną w aucie dla gazowni jako wyciągarkę do dźwigu o udźwigu 350kg !!
I ledwo daje radę.
Taka wyciągarka idealna jest do załadunku łodzi z wody na przyczepę i do garażu żeby podnieść kosiarkę.
I to wszystko co może sobą zaoferować taki wyrób.
Jest inne rozwiązanie.
http://www.expedycja.pl/?section=209&showProduct=2627
Robisz/kupujesz płytę do wyciągarki "przenośną"
Czyli w aucie montujesz do ramy uchwyt o przekroju takim by dyszel z płyty pod wyciągarkę pasował, a samą wyciągarkę montujesz tylko w razie konieczności.
Ma to swoje plusy i minusy.
Plusem jest to że możesz sobie takie uchwyty zrobić z tyłu i z przodu auta i pociągnąć kable na przód i tył. W razie potrzeby montować ją z tyłu lub z przodu.
Minusem jest to że czasem jak się webesz to tak że ciężko ją wsunąć później w uchwyt.
A jak jeździć z nią - to strasznie wystaje i zmniejsza znacznie kąt natarcia i zejścia - zależy gdzie zamontowana.
Wnioski są takie.
Nie ma idealnych rozwiązań i każdy musi wybrać dla siebie i własnych potrzeb najodpowiedniejsze rozwiązanie. Z dostępnych opcji.
Tu masz chłopaków z Jeep.org i ich rozwiązanie.
http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=24720
Pozdro.
Służę radą i pomocą techniczną...
FON 666131133