Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

witam ktoś wie jak zamontowa w oryginalnym zderzaku windę [/code]

Będzie ciężko, za blisko chłodnica. Trzeba motac płytę nad zderzak, albo opóścic baaardzo winde, ale tego bym nie polecał.
A i pamiętaj o odpowiedniej grubości płycie. najlepiej taka 10-15 mm grubości

witam ktoś wie jak zamontowa w oryginalnym zderzaku windę [/code]

TAK!!
https://picasaweb.google.com/Alban4x4/E ... 8566104034
czyli wywalić zupełnie zderzak i zmotać płytę.
6mm dobrze zrobione podnosi explorera - 15mm to nawet ził nie ma
szkoda wagi i pieniędzy na taką grubą
Na innych zdjęciach może dojrzysz jakoś bardziej.
Projekt jest banalnie prosty i na upartego dało by się wcisnąć na to oryginalny zderzak lekko powycinany.[/code]

dzięki wielkie mam pytanie czy tą płytę to zamocować do ramy spawać czy przykręcić

Tylko i wyłącznie przykręcać.
Są tam nawet piękne otwory od mocowania zderzaka.

tak myślałem ale lepiej zapytać wielkie dzięki

alban,fajne zdjęcia

Dzięki.
Na innych galeriach już nie ma Exa bo sprzedany.
Za to jest mój Hilux - też z tablicą 666

Tak to wygląda u mnie

Witam ale ja chce mieć ori. zderzak

No to może nie podołać, co ważniejsze - za mało miejsca pod nim będzie.

A czy taka elektryczna wyciągareczka jako urządzenie dorażne wystarczy? Może ktoś to testował i wyrazi swoją opinię? Wiadomo że do extremalnego off-roadu sie nie nada ale na sporadyczne wypady jako taki wspomagacz? Czy może być za słaba? Niby siła ciągu w poziomie ponad 3tony.
http://allegro.pl/wyciagarka-elektryczn ... 88619.html

Od razu sobie odpuść...
Mam taką zamontowaną w aucie dla gazowni jako wyciągarkę do dźwigu o udźwigu 350kg !!
I ledwo daje radę.
Taka wyciągarka idealna jest do załadunku łodzi z wody na przyczepę i do garażu żeby podnieść kosiarkę.
I to wszystko co może sobą zaoferować taki wyrób.
Jest inne rozwiązanie.
http://www.expedycja.pl/?section=209&showProduct=2627
Robisz/kupujesz płytę do wyciągarki "przenośną"
Czyli w aucie montujesz do ramy uchwyt o przekroju takim by dyszel z płyty pod wyciągarkę pasował, a samą wyciągarkę montujesz tylko w razie konieczności.
Ma to swoje plusy i minusy.
Plusem jest to że możesz sobie takie uchwyty zrobić z tyłu i z przodu auta i pociągnąć kable na przód i tył. W razie potrzeby montować ją z tyłu lub z przodu.
Minusem jest to że czasem jak się webesz to tak że ciężko ją wsunąć później w uchwyt.
A jak jeździć z nią - to strasznie wystaje i zmniejsza znacznie kąt natarcia i zejścia - zależy gdzie zamontowana.
Wnioski są takie.
Nie ma idealnych rozwiązań i każdy musi wybrać dla siebie i własnych potrzeb najodpowiedniejsze rozwiązanie. Z dostępnych opcji.

Tu masz chłopaków z Jeep.org i ich rozwiązanie.
http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=24720
Pozdro.

O prawdziwej porządnej wyciągarce to tylko myślałem ale montowac nie zamierzam gdyz nie uprawiam off-roadu i nie mam tak przebudowanego auta jak ty Alban, i jakby mi sie przydała może raz dwa w roku to nie warto inwestować ok 2tys zł. Najlepsze jak pewnej niedzieli wpadłem w błoto i poprosiłem swego sąsiada aby mnie wyciągnął swoją terenówką to i on sie wkopał. I to on wpadł na pomysł, a mieliśmy pasy transportowe do mocowania bagaży w TIRach i tym pasem, napinaczem wyciągłem jego a póżniej on mnie. Może to śmiesznie brzmi ale napinałem pas, a raczej nawijałem na napinacz i pomału pomału auto wyszło. Ja napinałem a on wyjeżdżał, później zmiana. He he. Dlatego myślałem o jakiejś przeciągarce lub coś w tym stylu, gdyż nie zapuszczam sie w bagna i nie zamierzam topić auta. A mieć coś tak na wszelki wypadek. Może nawet i coś takiego,niby do 4ton

A pomyśleliście o systemie bloczków do użycia z jakąś słabą pseudo-wyciągarką ?
Bloczki można stosować w różnej ilości i na różne sposoby zwiększając sporo siłę.
Ograniczeniem jest tylko długość liny, jej wytrzymałość oraz dostępność punktów zaczepienia.