Z tego co widziałem chyba kilku z naszych forumowych kolegów targało zapasówki na dachach jednak bez bagażnika dachowego. Jak to zamocować żeby było bezpiecznie i stabilnie? Dwa pasy transportowe starczą? (bo tyle akurat mam na stanie) czy też dokupić czym prędzej? No i fajnie jakby ktoś miał zdjęcia jak to u niego wyglądało .
yola w sporcie jak jechaliśmy do Rumunii miała położony zapas na dachu (na plastikowych listwach), a z dwóch stron docisnęliśmy koło relingami, potem całość złapana pasami (albo jednym nawet) i całość wytrzymała bez problemu targanie po dziurach nawet.
Załączniki
kolo_yola.jpg (177.73 KiB) Przejrzano 7328 razy
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...
ja tam woziłem na dachu nawet 33" MT i dawało radę bez żadnej konstrukcji tylko na dziurach czasami lampka na podsufitce skrzypiała przypięte jednym pasem do oryginalnych uszek w relingu
Ostatnio zmieniony 2011-05-16, 22:20 przez starwind, łącznie zmieniany 1 raz.
a ja się zastanawiam nad zastosowaniem mocowania sciągniętego z mojego starego Forda Mavericka czy nie przykręcić tego na stałe do rynienek lub wsporników
szczerze powiem że nie pamiętam, ale miałem też taką w środku auta, dawała się rozciągnąć pomiędzy drzwiami na szerokość i jeszcze miała luz. Kupiona w jakimś norrauto czy innym takim skleposerwisie
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...
Takie siatki można kupić w wielu sklepach motoryzacyjnych.Są w różnych rozmiarach i grubościach.Ja mam 50x50cm i rozciąga się dość ładnie po całym bagażniku.Kosztowała chyba 40zł w sklepie motocyklowym